Polska fotografka. Jej zdjęcie ogląda miliony osób, a pozostanie anonimowa.

Sprawa pewnie może i błaha, ale czy nie zdenerwowałby Was gdyby ktoś wykorzystał twoją pracę oglądaną przez ponad milion osób? Ty i tak pozostałbyś anonimowym autorem swojej pracy?

[P.....r]

"Ta aplikacja nie została opracowana przez Facebooka." A odnośnie samego zdjęcia to kompozycja leży. Dziękuję, dobranoc.

[w.....s]

@lukasz_l: A ile w tym zdjęciu jest artyzmu? Bo wygląda na kolejne z cyklu "wezme jakiś absurdalny, anorektyczno-dziecięcy z nutką dekadencji motyw i przepuszczę przez kilka filtrów w PS żeby wyglądało na zielonkawo-wyblakłe". Już mi się chce rzygać tą wtórnością we współczesnej fotografii.

[KoniecznaKoniecznosc]

@lukasz_l: Czyli artysta musi mieć nick VanGogh lub Picasso na wykopie?

[brainac]

Aplikacje robione są dla kasy. Nawet jeśli bezpośrednio się na niej nie zarabia, to zdobywając fanów, zdobywa się odbiorców komunikatów reklamowych. Za wykorzystanie zdjęcia bez zgody, można domagać się odszkodowania, choć w praktyce skończy się pewnie tylko jego usunięciem.

[shisho]

A to co, prawników nie ma?