A ja mam pytanie w kategorii dziwnych sportow. Dawno temu byly na eurosporcie transmitowane zawody, gdzie trzeba bylo motorem podjechac pod gorke. No i prawie nikomu sie nie udawalo i spadali w dol mniej wiecej jak ci tutaj. Smaku dodawal komentator (ang), ktory strasznie sie tam smial za mikrofonem. Kojarzy ktos ten temat albo ma nagrania?
Ostatnio zbiegałem z górki w znacznie mniej efektownym stylu i połamane 2 kości oraz zerwane więzadło ACL. Tam musi być niezłe obłożenie na ortopedii po tej zabawie :)
Bez przesady, fajna zabawa. Kark można sobie złamać przy znacznie mniej ciekawych okolicznościach. Rozumiem, że wykopki uważają za debilny praktycznie każdy sport? Przy skydivingu albo urban downhillu, to staczanie się z górki to jak serniczek u babci.
Podoba mi się że ganiają ser, trochę śmiechu nie zaszkodzi. No i taka tradycja. Szkoda że mimo tabliczki wszyscy musza bulić na leczenie tych co wpadli w rezonans.
Komentarze (186)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=-3M8QsXlwbk
No tak najlepiej całe życie spędzić bezpiecznie w piwnicy siedząc na wykopie i wbijając bordo, wówczas można co najwyżej dostać raka.