Czytelnictwo książki w II Rzeczpospolitej

Wiele się mówi, i słusznie, o niskim poziomie czytelnictwa we współczesnej Polsce. Według raportu Biblioteki Narodowej za rok 2017 czytających co najmniej jedną książkę rocznie jest zaledwie 38%.

[C.....e]

Według raportu Biblioteki Narodowej za rok 2017 czytających co najmniej jedną książkę rocznie jest zaledwie 38%.

Ciekawe czy wliczają pobrane z chomikuj ebooki

[bardakon]

@CoolCake A dlaczego nie?

[Astar]

@bardakon: W ankiecie pada pytanie o książkę, a nie o konkretny nośnik na jakim ona jest. Nie są wliczane tylko audio.

[U.....e]

analfabetyzm II RP 25%
anaflabetyzm PRL 1%

[Astar]

@UFC_Jest_W_Dupie: Analfabetyzm w III RP 60-70% analfabetów wtórnych lub funkcjonalnych

[onyx887]

@UFC_Jest_W_Dupie:

Zmiana współczynnika alfabetyzmu między XV a XVIII wiekiem w różnych europejskich krajach.

Przez wieki w Polsce warstwa najwyższa utrzymywała warstwę najniższą i najliczniejszą (de facto niewolniczą) w ciemnocie, i w XXI w. dziwi się, że statystyczny Polak tak rzadko czyta dla przyjemności.

[livelinner]

Wiecie, jaki jest najgorszy podgatunek człowieka?
Myślicie, że mam na myśli te sebiksy, które chodzą po twoim osiedlu I drą się, że j---ć łks?
A może ci p--------i antyszczepionkowcy? Albo, jeszcze lepiej, fanatycy doktora zięby?
Taki c--j.
Najgorszy, najbardziej zdegenerowany I najmniej zasługujący na szacunek typ człowieka to k---a czytelnik. Nie dowierzacie? To wejdźcie na pierwszą lepszą grupę książkową na fejsie. Tam roi się od takich zwyrodnialców.
Mówisz, że osoba pochłaniająca książki powinna być błyskotliwa I

[LandrynkowyKalabrakSpustoszenia]

@livelinner: mirku lecisz w gorące!

[ZasilaczKomputerowy]

Książka jako nośnik danych się zestarzał. Trudno jest wyszukiwać potrzebne fakty wybiórczo. W wiedzy fachowej dużo lepiej sprawdza się forma wiedzy serwowanej jako pytanie, konkretny problem - odpowiedź zamieszczonej cyfrowo. Ewentualnie dokumentacja oparta na hiperłączach.

[GraveDigger]

Moim problemem z bibliotekami jest to, że lubię czytać książki, które kupiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z bibliotek wypożyczam może z 10 rocznie, ale jak mi się taka książka wypożyczona spodoba to i tak muszę ją kupić ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[LeP_]

@GraveDigger: A ja lubię czytać książki, które ściągnąłem z neta, za darmo ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[GraveDigger]

@mojekonto: Bez przesady, zwykłe mieszkanie :)

[Kunnorinno]

W moim życiu przeczytałem dwie książki ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Speedy]

@Kunnorinno: Doprawdy? Co to było? "Poczytaj mi mamo?"

[r.....y]

@Speedy: – Jedna z nich to @OjciecChrzestny . Gdybyś ją przeczytał, to wiedziałbyś, że @pieniadze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie dmucha ich żon. Ale, niestety, napchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych. Nie, @Krzysiu ?

[E.....k]

Czytam wypok, więc wiem co to książki

[Leks]

(kiedys) Ech dokąd zaszła ta ludzkość. Już nikt nie opowiada historii przy ognisku. Tylko wszyscy siedzą i czytają książki.
(Teraz) ech dokąd zaszła ludzkość. Już nikt nie czyta książek, tylko oglądają filmy i seriale
(Przyszłość) ech dokąd zaszła ludzkość. Już nikt nie ogląda filmów i seriali, tylko przeżywają implanty historyjne

[AurenaZPolski]

Należy rozróżniać książkę na dwa rodzaje: beletrystykę (czyli różne harlekiny, harry pottery i inne) oraz książkę non-fiction (podręcznik, esej, naukowa, reportaż, popularno-naukowa). Jest to ważny podział, gdyż nawet tu na wykopie panuje szkodliwe przekonanie, że kiedy czytasz tylko ten pierwszy rodzaj książek to jesteś niesamowicie inteligentny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[aethos]

@AurenaZPolski: można czytać książki z tych dwóch podziałów, które proponujesz i nadal nie być inteligentnym. A jeśli komuś beletrystyka (czyli inaczej literatura piękna) kojarzy się jedynie z "różnymi harlekinami, harry potterami i innymi", to ma niewielkie pojęcie w temacie. Literatura piękna to przede wszystkim klasyki literatury - Dostojewski, Camus, Mann, Hamsun i wielu, wielu innych wybitnych pisarzy.

[aethos]

@AurenaZPolski: Gdybyś tak bardzo chciała się czegoś dowiedzieć, to poczytałabyś porządną beletrystykę i przestała robić takie bzdurne podziały, bo teraz to jedynie twój komentarz jest szkodliwy, a nie jakieś przekonanie na wykopie (z którym zresztą się nie spotkałam nigdy tutaj). No chyba, że nie potrafisz docenić wartości literatury, a jedynie wyciągać suchą wiedzę z podręczników, w takim razie tym bardziej nie rozumiem w jakim celu wypowiadać się na temat literatury

[onyx887]

Dr Anna Karczewska mówiła w audycji Łosiowisko o oświacie i czytelnictwie wśród chłopów w XIX i XX wieku.