Z ciekawości rozkręciłem swoje stare karty(pewnie 98-99r). Ta po lewej to była jak pamiętam kupiona rzeczywiście jakoś tanio. Ale ta po prawej normalnie w sklepie. No chyba że coś źle pamiętam. Nie wiem czy jest zasadne robić awanturę na policji. Tak to kiedyś wyglądało, sprzedawca pewne nawet nie wie czy są oryginalne.
Kiedys pozyczylem kumplowi gre Tenchu, ktora niestety oddal mi cala porysowana. Oczywiscie gra nie dzialala a kolega sie wypieral, ze to nie on i ze taka mu dalem. Po jakims niedlugim czasie kupilem w sklepie nieoryginalna memorke, ktora po paru dniach sie zepsula. To byl weekend wiec nie moglem isc i jej zareklamowac. Zszedlem wiec na dol do wczesniej wspomnianego kumpla i pozyczylem memorke od niego na pare dni, bo mial dwie.
Kilka miesięcy temu kupiłem na OLX sprawne PS1 z nieoryginalną kartą, dwoma padami i dwiema grami za 20zł. Bardzo często widzę całe zestawy, za kilkadziesiąt złotych. Dla fanów retro to dobry moment żeby kupić szaraka. Myślę, że działające egzemplarze, to już niedługo będą białe kruki.
Ja kolekcjonuje markę Sony Ericsson, ostatnio kupiłem kilka głośników w dobrej cenie. Mam oczywiście oryginalne SE, a te kupione okazały się podrobką. Napisałem sprzedawcy dokładnie co i jak się nie zgadza, to mi odpisał, że ma na to fakturę. Pieniądze oczywiście oddał, ale nie miał w ogóle wiedzy, że są to podróbki. Ten sprzęt nie jest produkowany od lat i mało kto może porównać z oryginałem, a wiedza ta dawno zanikla.
Komentarze (39)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora