"Myslovitz" bez wokalisty - Michał Kowalonek opuszcza zespół "Myslovitz".

Po sześciu latach współpracy i nagraniu jednej płyty Myslovitz znów działa bez wokalisty. Z zespołem pożegnał się Michał Kowalonek, który poinformował, że zamierza skupić się na innych celach artystycznych.

[aarek68]

Zespół "Myslovitz" miał tak naprawdę tylko jednego prawilnego wokalistę i był nim Artur Rojek

[wuadek]

@aarek68: A drzem Dewóckiego.

[DzonySiara]

Tylko Rojek

[KUBATRIX]

@DzonySiara: Zgadza się Ryjek z Muminków the best

[aarek68]

@KUBATRIX: Podyskutowałbym z tobą, ale sam chyba wiesz, że jesteś idiotą i było by to bezcelowe....( ͡° ͜ʖ ͡°)

[CommanderStrax]

Jednak od dłuższego czasu nasze wyobrażenia o funkcjonowaniu zespołu oraz wspólnym tworzeniu muzyki przestały być zbliżone, a wręcz stały się rozbieżne.

Dobrze pamiętam, że powody rozstania z Rojkiem były bardzo podobne? coś czuję, że ktoś u nich w grupie mocno miesza, rozwalając ją od środka.

No i bez sensu w mojej opinii zatrudnianie jest kolejnego wokalisty o żadnej barwie głosu. Dla takiego laika jak ja, prawie wcale jego śpiew nie różni się

[e.....4]

@CommanderStrax: No wcześniej zrzucali to na indywidualizm Artura ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Maaska]

Bez Rojka i tak nie był to już ten sam zespół.

[e.....4]

No niestety nie dał rady zastąpić Artura - płyta po jego odejściu (ponoć jeszcze współpracował w opracowywaniu części utworów) to była porażka. Artur nagrał coś nowego a oni odcinali kupony od poprzedniego dorobku.

[KUBATRIX]

Nie suham mózyki kantry.