Jaworzno: 16-latek postrzelony w głowę z wiatrówki. Chłopiec jest w...

Szesnastoletni chłopak został w piątek popołudniu postrzelony z wiatrówki w głowę. Do zdarzenia doszło przy ul. Szczakowskiej w Jaworznie. Nastolatek został przez śmigłowiec zabrany do szpitala.

[mnlf]

Jeśli konieczny był tak pilny wyjazd do szpitala to znaczy, że to nie była taka zwykła wiatrówka jakie się popularnie spotyka.

Postrzał z takiej zwykłej wiatrówki skończył by się najwyżej wizytą w lokalnej przychodni i odstaniem kilku godzin w kolejkach: najpierw do rejestracji, potem do lekarza, następnie do gabinetu zabiegowego i pielęgniarki która by wyciągnęła śrut z pod skóry.

[r.....h]

@mnlf: Nie mam pojęcia co masz na myśli pisząc "taka zwykła wiatrówka". Pewnie chodzi Ci o Dżule poniżej 17.
Nawet pistolet lub rewolwer tego typu potrafi z bliskiej odległości dokonać zniszczeń nie tylko w tkance miękkiej, ale i twardej jak paliczki czy czaszka. Weź pod uwagę, że wymienione przeze mnie tkanki twarde nie są osłonięte mięśniami ani tłuszczem.
Anics Skif A-3000 którego miałem swego czasu radził sobie z butelkami z odległości

[mnlf]

@wcinaster: dlatego nie należy nosić ozdób robionych czaszek świni na wierzchu podczas zabawy wiatrówką - sugerował bym schowanie ich do torebki albo do kieszeni - wówczas się nie uszkodzą.