fajnie powiedzial shake-in-doodie (pewnie nie tak sie to pisze): "zespołom ktore spiewaja z playbacku powinno sie placic fałszywymi pieniędzmi". trafne :)
dla mnie playback jest sensowny jedynie wtedy, gdy występ odbywa się np. w jakimś studiu telewizyjny. w takim przypadku akustyka zazwyczaj jest tak marna, że nie miałoby sensu granie na żywo.
ale plener, czy sala koncertowa - to już zwyczajne tchórzostwo.
nigdy w zyciu nie zagrałbym z playbacku, to jest tak żenujące, że nie mógłbym tego zrobić. Dostaje szału jak widzę w TV "piosenkarki" , które śpiewają jedno a leci drugie o_O
Komentarze (26)
najlepsze
"przepraszam" i "wiedzialem, ze tak sie stanie" BUAHAHAHAHA
ale plener, czy sala koncertowa - to już zwyczajne tchórzostwo.
Cisza ... Mistrz zapodaje ...
http://youtube.com/watch?v=47XW0Z1_4hE