Potężny wypadek na 60 Rajdzie Finlandii
Mikko Hirvonen miał bardzo dużo szczęścia. Wysokie wymagania co do bezpieczeństwa po raz kolejny zdały egzamin.
michaelsz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Mikko Hirvonen miał bardzo dużo szczęścia. Wysokie wymagania co do bezpieczeństwa po raz kolejny zdały egzamin.
michaelsz z
Komentarze (8)
najlepsze
Swoją drogą bardzo rzadko słyszy się o śmiertelnych wypadkach (mówię tutaj o kierowcy i pilocie, a nie kibicach). Ostatni śmiertelny wypadek który pamiętam był bodaj na rajdzie warszawskim, 2003, może 2002 rok, zginął wtedy pilot Daewoo Lanosa. Jeśli mnie pamięć nie myli to miał niedopięty kask.
Komentarz usunięty przez moderatora