Named and pictured: The five students sending racist messages in the...
No wiec ciekawa sytuacja. 5 kumpli na uniwerku w UK ma prywatna grupe gdzie wszyscy sobie jada i robia tzn "zwale" i rzucaja tekstami prosto z sadistica. Jakis debil ktory byl w tej grupie zostal wyrzucony ale udalo mu sie zrobic screeny i przekazal je mediom w UK.
doomsday111 z- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
Prywatnie mogę rozmawiać o wszystkim bo to bezpośrednio wynika z prawa do wolności słowa.
Mnie zastanawia czy robienie screenow z prywatnej konwersacji nie podlega pod zakaz nagrywania rozmów bez wcześniejszego poinformowania rozmówcy. Rozmowa to rozmowa, tylko inne medium komunikacyjne.
Ps. Nie powinni używać WhatzAppa ponieważ nie zapewnia on poufności korespondencji.
@Bijelodugme: tzn z tego co wiemy to największą grupę na tym spotkaniu stanowili dziennikarze tvn xDDDDD
PO to partia polityczna złożona z polityków. Tam mamy do czynienia z prywatnymi osobami.
@Bijelodugme: czyli powró komuny gdzie za poglądy ludzi niszczono. Brawo, jesteś hamobolszewikiem
Chcącemu nie dzieje się krzywda i tak jak nie wolno ci nikogo uderzyć na ulicy, tak wchodzisz na ring, zakładasz rękawice i akceptujesz zakres warunków. Nawet w szalonym USA gdzie każdy pozywa każdego.
Jeśli więc ktoś wali nieakceptowanym społecznie teksty na grupie, której założeniem jest bycie miejscem na takie teksty - uważać go jak rasistę to jak uważać kogoś za bandytę bo wali
@satba: można, np. rozmawiać o zatajaniu szczegółów gwałtu. Tu mieliśmy ogólne wulgarne śmieszkowanie na krawędzi, które nie raziło nikogo z konwersujących. Cenzura czegoś takiego to pierwszy krok do faszyzmu.
@satba: i tutaj granica nie została przekroczona, grupa prywatna, nikt nie zmuszany do czytania i pisania.
zdefiniuj zatem cenzurę.
Trzeba brać odpowiedzialność za swoje poglądy i opinie, a robienie sobie jaj między sobą to chyba z lekka inna bajka, nie?
witamy w 21 wieku
@Elven: Po porostu jesteś zwolennikiem totalitaryzmu i chcesz karać ludzi za nieprawomyślne słowa czy poglądy.
Europa już to przerabiała, a my się z tego wyrwaliśmy 30 lat temu, ale niektórym dalej tęskno do czasów, gdy szło się do łagru lub było wyrzucanym z pracy, bo ktoś