Cicho, bo się nie wgra! - Poznaj prawdę o magnetofonie...
Atari? Nie trzeba być cicho, bo się nie wgra…. bo i tak się nie wgra! A ja w końcu się dowiedziałem dlaczego! I nie! Nie ma to nic wspólnego z włączaniem się pralki, czy tupaniem sąsiada z góry!
borgbis z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
- Odpowiedz
Komentarze (114)
najlepsze
Kolejną istotną kwestią były też nośniki danych, bo taki noname w porównaniu bo Basf to jednak spora różnica.
Ci którzy to pamiętają to już stare konie, a gry się nie wgrywały bo akurat czajnik... drzwi... rodzic ( ͡º ͜ʖ͡º)
@ZarejestrowanymByc: Zielonka wściekła, w #!$%@? agresywna. Od 4h na wykopie i już mówi jak masz żyć.
A na dziadowskim atari jak w chlewie obsranym gównem. Przeciętnie potrzeba było trzech godzin, żeby zagrać w crapa z atari ponieważ gra wczytywała się około 45 minut i przeważnie dopiero za 3 lub 4
@RzecznikWykopu: W Atari z turbo wgrywały się jeszcze szybciej. Było trochę takich wynalazków (np. Blizzard). Sam montowałem je na giełdzie :). Natomiast fakt, standardowa prędkość (300 bit/s) była porażką.
Z kolei Atari znacznie lepiej niż Commodore współpracowało ze stacją dyskietek. I miało lepszy "system operacyjny".
@slx2000: nawet się zaśmiałem XD Widziałem to w akcji, jak działa stacja atari i jak bardzo jest awaryjna na przykładzie niejednego egzemplarza i nazywanie porażką niezawodnej i działającej bezproblemowo stacji do Commodore jest "trochę" nie na miejscu.