W listopadzie gdzieś w środkowym Wietnamie, niedaleko Hue skusiłem się na podobny all inclusive. Faktem jest, że przeciętny europejczyk czuje się dość nieswojo wchodząc do takich przybytków, skojarzenia i obawy kołaczą się w głowie przeróżne ale zapewniam, że kiedy już głowa opustoszeje od wątpliwości i się rozluźnimi to zajebista, szowinistyczna rozkosz... ;)
Płaciłem ok 50zł. Jakby co pytajcie :)
W ramach ciekawostki, na prowincji wygląda to odrobinę skromniej... ;)
Widziałem ten filmik juz kilka razy ale zawsze wracam z sentymentem. Szczerze mówiąc to gdyby mi babeczka myła nogi czułbym się dziwnie - wolałbym zmianę ról.
Komentarze (160)
najlepsze
Faktem jest, że przeciętny europejczyk czuje się dość nieswojo wchodząc do takich przybytków, skojarzenia i obawy kołaczą się w głowie przeróżne ale zapewniam, że kiedy już głowa opustoszeje od wątpliwości i się rozluźnimi to zajebista, szowinistyczna rozkosz... ;)
Płaciłem ok 50zł. Jakby co pytajcie :)
W ramach ciekawostki, na prowincji wygląda to odrobinę skromniej... ;)
Szczerze mówiąc to gdyby mi babeczka myła nogi czułbym się dziwnie - wolałbym zmianę ról.