Policjant otrzymał odznakę za męstwo po tym, jak zastrzelił napastnika z 95m
Larry McWilliams nie mógł znaleźć pracy, więc wyszedł na ulice Austin, gdzie oddał setki strzałów, oraz chciał spalić budynek meksykańskiego konsulatu. Wtedy funkcjonariusz Adam Johnson zauważył go z dystansu 95m i oddał jeden strzał z pistoletu, trzymając w tym czasie dwa konie. Zabił go na miejscu
A.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Gdyby nie trafił, co było bardzo prawdopodobne, zwróciłby na siebie uwagę bandyty dysponującego bronią długą automatyczną. Nie widzisz w tym odwagi? Facet ryzykował życiem.
W USA nikt kto nie potrafi strzelać (nauczony przez ojca lub sam) nie zostaje policjantem.
A w Polsce nie ma nawet pieniędzy na amunicję szkoleniowa dla policmajstrów...
Druga sprawa to sytuacja w Polsce. U nas policjanci celują w nogi. Z punktu widzenia strzelca to bez sensu, bo najlepiej celować w najmniej ruchome cele, możliwie duże,