Gowin:"Kiedy byłem ministrem sprawiedliwości, to nie starczało mi do pierwszego"
- Nie jestem szczęśliwy, że ministrom i wiceministrom trzeba łatać ich budżety domowe premiami - stwierdził wicepremier Jarosław Gowin, komentując sprawę premii dla członków rządu, w tym byłej premier Beaty
salvador_w_dali z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 173
Komentarze (173)
najlepsze
Z jednej strony każdy by chciał, by byli jak najlepiej świadomi tego jak ciężko jest przeżyć przeciętnemu Polakowi lub tym najbiedniejszym. Więc kusi uzależnienie ich zarobków od mediany 1:1.
Z drugiej strony niska pensja ma dwie ogromne wady:
a) nie przyciąga specjalistów i ludzi, którzy są świetni w tym co robią (chyba, że mają poczucie misji ulepszania Polski)
b) realnie zwiększa
@w_o_w: Jest oczywista jesli nie #!$%@?ą populistycznych kocopołów o rozpasaniu poprzedników, a sami #!$%@?ą Koryto^10+
Ludzie ci oprócz posiadania wysokich kredytów, posiadają także pewne przyzwyczajenia i standard życia.
Codzienne jedzenie "na mieście", dzieci w szkolach prywatych, opiekunki do dzieci itp.
To, że minister zarabia 20 kafli nie oznacza,
@chuck92: W Polsce to rzadkość. Poza tym jeśli z taką pensją się ma problemy to świadczy jedynie o braku gospodarności.
Gowin tyle o gada o przedsiębiorczości a jest przykładem kogoś całkowicie przeciwnego. Tyle lat w polityce i na ten moment ma 40 tysięcy odłożone. Dwa mieszkania w tym jedno małe ( 40m).
Kolejna