Jak poprawnie ustawić lusterka?

Wszyscy jesteśmy świetnymi, bezpiecznie jeżdżącymi kierowcami, a jednak założę się, że większość z nas nieprawidłowo ustawia lusterka.

[krad]

Tak, żeby dobrze widzieć i jednocześnie czuć się komfortowo za kierownicą. Jeden ustawi tak drugi inaczej, każdy ma swój sposób.

[w.....k]

@krad: Czemu od razu kretyński? Większość ustawia tak jak im pokazano/nakazano w trakcie robienia kursu na prawko, czyli na ogół tylnia klamka widoczna w dolnych, wewnętrznych rogach lusterek. Jak ktoś za bardzo się skupi na tyle własnego pojazdu (tylne drzwi i klamka), to tym samym ogranicza pole widzenia i najzwyczajniej utrudnia sobie bezpieczne prowadzenie pojazdu.

[kornik1982]

@krad: @waciak:
Artykuł Ameryki nie odkrywa. Już dawno stojąc w korku/na światłach dopracowałem sobie lusterka wg własnego uznania. I rzeczywiście, klamki tylnej swojego pojazdu nie widzę, a strefa martwa zminimalizowana. Po prostu warto potestować, a nie trzymać się sztywno tego, czego uczą.

[LOSD3D9]

Niby tak, ale na moje wygodniej i bezpieczniej jest mieć fragment swojego samochodu w polu widzenia, dokładniej można określić odległości. Tak mi jest wygodniej i pewniej się czuje zmieniając pasy.

[highlander]

@LOSD3D9 jak widze koncowke wlasnego auta to latwiej mi sie parkuje tylem w garazu bo garaz waski i latwo zahaczyc bokiem o sciane, bo aby wjechac trzeba tez zrobic skret o 90 stopni tylem

[chechehce]

@LOSD3D9: Nie musisz widzieć fragmentu auta. To jest złe ustawienie. Masz mieć tak ustawione, aby trzeba było ruszyć głową w celu zobaczenia boku auta. Bok auta trzeba widzieć tylko i wyłącznie przy parkowaniu, a wtedy i tak kręcisz głową pomiędzy lusterkami. W trakcie jazdy masz widzieć to, co jest obok auta, a nie jego zarysy. Dzięki temu nie masz martwych pól i pasy zmieniasz odruchowo bez chwili zawahania.

Odchylanie głowy

[olkoo]

Moim zdaniem najważniejsze to budować sobie przed manewrem obraz sytuacyjny wokół pojazdu w głowie. Jak chcę zmienić pas, to kilka sekund wcześniej obserwuję w lusterkach to gdzie jaki pojazd się względem mojego znajduje, czy się zbliża, oddala, zmienia pasy itd. Wtedy trudniej zostać zaskoczonym przez auto w martwym polu. Te kilka sekund (choćby dwie) to i tak jest czas, w którym nasz kierunkowskaz powinien migać, zanim jeszcze rozpoczniemy manewr. Na polskich drogach

[new_micra]

@olkoo: to bardzo dobry pomysł, ale jeżeli ustawisz sobie lusterka jak w artykule to martwa strefa znika w 100%

[t.....l]

A jak ktoś ma dostawczaka bez środkowego lusterka?

[Tylko_noc]

@topol: To cofa na słuch

[gulo]

@Tylko_noc @topol aż do charakterystycznego stuknięcia.

[chechehce]

Każdemu sceptykowi prawidłowego ustawienia prosta rada - ustawcie lusterka prawidłowo, tak aby nie widzieć boków auta i przejedźcie tak 500 km. Nie wrócicie do poprzedniego ustawienia.

[yancio]

@chechehce: dokladnie, wystarczy 2 razy przejechac autostrada i zauwazyc ze przod auta obok jest jeszcze w lusterku jak juz go widzicie w bocznej szybie i nie wrocicie do starego ustawienia

[Gitano]

A cofał ktoś na nowych ustawieniach? I jak? :) Wolę po staremu, lekko wychylić się i sprawdzić martwe punkty niż wykręcać łeb do tyłu podczas cofania. W Stanach uczą też: "Parkuj równolegle stopę od krawężnika" To jak the hell mam widzieć ten goddamned krawężnik!?

[sirtopp]

@Gitano: Nie lepiej wychylać się w trakcie cofania, kiedy możesz powoli i na spokojnie zmieniać pozycję za kierownicą, niż w trakcie szybkiego manewru? Ustaw lusterka tak, żeby bok auta było widać dopiero po przesunięciu głowy w bok o kilka(naście?) cm (maksymalnie daleko, żeby było to jeszcze wygodne i naturalne). Wtedy masz możliwość obserwowania własnej karoserii w trakcie cofania, a jednocześnie minimalizujesz martwą strefę. U mnie się to sprawdza od 10

[sosna119]

@Gitano: ja cofam. Odchylam głowę do szyby i widzę krawędź mojego auta.

[ulises]

a ja tylko przypomnę, że lusterko wewnętrzne nie jest wymagane przepisami nie mówiąc już o tym, że większość dostawczaków jak - Corsa z kratką - zobaczyć można w nim co najwyżej majdan po drugiej stronie kratki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mazi3city]

@ulises Zgadzam się ja przez lata jeżdżenia dostawczakiem po prostu nie potrafie już jeździć z wstecznym lusterkiem, zwłaszcza w nocy. Nie moge znieść Januszy ze źle ustawionymi światłami i Sebixów na chińskich ksenonach. Nie wspomne już o ryjach ktore mi się tam pokazują w każdym korku albo na światłach...

[t.....k]

Trochę ten artykuł kretyński. Powiedzcie mi jak poprawnie manewrować samochodem do tyłu, nie mając żadnego punktu odniesienia ? Lub co z samochodami bez lusterek wewnętrznych ? Inna sprawa, że teraz prawie każde auto mają takie lusterka, że minimalizują martwe pole i są dość duże, żeby widzieć wszystko, łącznie z kawałkiem samochodu.

[leesiuu]

Artykuł nie uwzględnia jednego - że działa to ewentualnie tylko w samochodach, które mają po prostu kawałek podfoliowanej szybki na bokach...

Dzisiejsze samochody mają dodatkową strefę w lusterkach ograniczającą martwe pole (inny kąt odbicia) - raczej już montowane w większości aut.

[leesiuu]

@antykler: Jakoś autor artykułu to pomija ;P

[globus009]

@leesiuu: Ja nie wiem kto ci dał minusa jak masz racje ( ͡º ͜ʖ͡º)

[mieszk3]

Przecież to oczywiste. Ja nigdy nie ustawiałem tak, żeby widzieć kawałek swojego samochodu, po co? Wiem jak on wygląda. Boczne lusterka mają pokazywać przestrzeń obok samochodu, a nie jego bok. Potrzebowałeś do tego brytyjskiego artykułu???

[t.....5]

Przecież to oczywiste. Ja nigdy nie ustawiałem tak, żeby widzieć kawałek swojego samochodu, po co?

@mieszk3: by łatwiej zaparkować