Toksyczne łososie z Pomorza? To nieprawda! Duńczycy przepraszają po cichu
Ryby produkowane przez firmę BK Salmon z Żelistrzewa nie były powodem znalezienia bakterii listerii u czterech mieszkańców Danii. Duńczycy po cichu przepraszają za zamieszanie wywołane przez doniesienia z Danii.
g.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- 17
- Odpowiedz
Komentarze (17)
najlepsze
@iosnin: takie zachowanie wpisuje się w politykę, którą wobec Fakro stosuje Velux - bardziej mu zależy na tym, żeby zaszkodzić polskiemu producentowi niż żeby samemu zarobić.
1 - przepraszają, przyznając się do winy,
2 - płacą za naruszenie dóbr osobistych ;)
A co nam powie szef gdańskiego WIW o toksycznych łososiach z Norwegii? Jakieś kontrole, zatrzymania czy informacja w prasie zachęcająca do kupna polskich łososi i zaniechania norweskich? Hy?
Rybę jako zwierzę się hoduje. Jako artykuł spożywczy (mrożenie, pakowanie, glazurowanie, oznaczenie daty ważności, badania partii mięsa na obecność toksyn itp.) to już produkcja.
Czyli przeprowadzone badania sanitarne wykryły tą bakterię w zakładzie i mięsie. To co było inne, to to że Duńczycy zmarli od innego szczepu tej bakterii. Konsekwencją była wymiana taśmy produkcyjnej oraz wyższe standardy bezpieczeństwa.
Pytanie: dlaczego ten zakład produkował
Tylko ew. łosoś atlantycki jeśli już