Gorszej jakości produkty w Biedronce na przykładzie Lipton Icetea Lemon Jakiś czas temu zakupiłem w sklepie Biedronka napój Lipton ice tea o smaku cytrynowym , już po pierwszym lyku coś było nie tak mimo iż napój był słodzony w lodóce był paskudny w smaku , badzo słodki , smak...
Gorszej jakości produkty w Biedronce na przykładzie Lipton Icetea Lemon
Jakiś czas temu zakupiłem w sklepie Biedronka napój Lipton ice tea o smaku cytrynowym , już po pierwszym lyku coś było nie tak mimo iż napój był słodzony w lodóce był paskudny w smaku , badzo słodki , smak przypominał tanie napoje herbaciane zastanawiając się dlaczego tak jest sprawdziłem skład
i bingo Lipton w biedronce ma inny skład - biedronkowy lipton ma cukier i substancje slodzące -glikozydy stewiolowe
Wklejam zdjęcia etykiet
Liton z biedronki cena 3.99 za 2 L
Liton kupiony w sklepie 1.5L 3.90
Podsumowanie : W biedronce jest gorszej jakości litpton w którym mniejszono ilośc cukru i zawartośc ekstraktu herbaty na rzecz tańszych słodzików
tygodnia
Komentarze (430)
najlepsze
Już myślałem, że mityczny dowód na gorszą jakość w biedronce się znajdzie, ale jednak nie. Nadal czekam.
I zdradzę Wam tajemnicę. Żaden właściciel znanej marki nie zaryzykuje gorszego produktu pod tą samą marką, bo to ku zwyczajnie psuje opinię. Kupię takiego gorszego Liptona albo gdzieś spróbuję i będę powtarzać że
Czyżby to już ten czas gdy Biedra przeszła z etapu budowania marki, do etapu maksymalizacji
@totalski:
A co złego jest w stewii? Myślałem że słodziki typu: stewia, ksylitol, erytrytol są zdrowsze od cukru.
Cukier i tu i tu na drugim miejscu czyli jest go ...... dużo. Można by się przyczepić fruktozy na 3 miejscu w składzie, bo to może coś zmieniać. Mniejsza jest też zawartość ekstraktu. Ale te biedne glikozydy nie dość, że są na końcu składu to nie są wcale niczym złym.
Kwestia ciekawa i warta nagłośnienia, ale za krwotok z oczu zakop.
Błagam niech ktoś przetłumaczy na polski.
Oczywiście, polecam zamiast niezdrowych napojów pić wodę, albo po prost robić se herbatę z cytryną - taniej, zdrowiej i smaczniej ;D
Liton kupiony w sklepie 1.5L 3.90
Kurła to jakiś gówniany bait. Błąd w nazwie dwa razy, ogólne w całym tekście pełno błędów, jakieś dziwne podwójne spacje z dupy, plosowe przecinki, jednostki i ceny zamienione, żeby trudniej było porównać. I najważniejsze, Biedronka to nie sklep, czy może w sklepie kupujesz a w Biedronce kradniesz? O jaki sklep Ci chodzi? A w sumie gówno mnie to
To jak dam takiemu bidokowi takie lipton coś, co wcześniej mu pomagało, a teraz nie, będę posądzony o nie udzielenie pomocy?
Wiem, argument z dupy.
Poza tym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Masz butelkę cukru z fruktozą, dwoma ekstraktami, oraz dodatkiem glikozydu stewiolowego, czyli naturalnego słodzika vs większą butelkę głównie z cukrem i tymi 2 ekstraktami.
1.5l ma cukier, 2l ma cukier, fruktozę i glikozydy. Możliwe, że tak im się ułożyło na linii produkcyjnej (kij wie), poza tym porównujesz 2 produkty o różnych nazwach. Jak
A skąd wiesz że teraz po prostu nie nadeszła zmiana składu w produkcie? Opakowania są zupełnie inne, podeślij zdjęcie daty przydatności do spożycia obu produktów albo jeśli jest, datę produkcji.