Najgorsze jest to, że na tego typu gówniane imprezy idzie naprawdę solidna kasa. W takich Katowicach, na Sylwestra z Polsatem miasto wydało kilka milionów złotych. W budżecie to pewnie kropla, z drugiej jednak strony o ile lepiej można by wydać tę kasę? Już nawet pominę wątpliwej klasy muzykę graną na tych imprezach - ale "artyści" mogliby chociaż śpiewać na żywo bo za to im się przecież kurna płaci.
@Special_ONE: Może wtedy ludzie by zobaczyli jakich mają idoli. Jak słyszę, że państwowa telewizja wydała 500 tysięcy cebulionów, żeby ten cały Fonsi "zaśpiewał" w Zakopanem Despacito, a koleś przyjeżdża i wali chamski playback to to jest jakaś parodia.
Muzyka z playbacku w takich imprezach to normalne. Jednak udawanie że się śpiewa do piosenki w wersji radiowej gdzie wszyscy ją kojarzą to już wstyd. Niektórzy chociaż refren śpiewali na żywo ale inni w ogóle tego nie byli w stanie. Szkoda tylko że ciężkie pieniądze biorą. Jestem zdania że dobry DJ zrobiłby taką imprezę na znanych przebojach że te wszystkie gwiazdki autotune mogą się schować.
@dbcoop: Przypuszczam ze taka gwiazda dwoch przebojow zyje z tego, ze jezdzi po roznych imprezach, gdzie wykonuje raz na jakis czas te wlasnie przeboje. Wiec nie oplaca mu sie totalnie posiadac zespolu, z ktorym by koncertowal. Pewnie to sa jacys ludzie z lapanki - statysci - ktorzy dostali pieniadze zeby udawac ze graja, zeby bylo ciekawie na scenie ;p
Komentarze (188)
najlepsze
http://www.sylwester.tvp.pl/35419221/limahl-the-neverending-story
http://www.sylwester.tvp.pl/35419043/limahl-too-shy