Cały trik polega na tym by drzwi lub okno otworzyć zanim albo odrazu samochód uderzy o taflę wody - wtedy nie martwimy się ciśnieniem i reszta powinna pójść gładko. Im bardziej się zanurzy samochód tym więcej problemów mamy. W przypadku elektrycznych okien czas ma kluczowe znaczenie bo przy pewnym zanurzeniu ich otwarcie nie będzie możliwe. Najgorszy scenariusz to pełne zanurzenie samochodu oraz jego obrót o 90/180 stopni (ze względu na umiejscowienie i
@bonifacy2 - panie kierowco, dlaczego nie ma pan zapiętych pasów? - a bo się boję utopić! ;)
A tak szczerze mnie taki wypadek napawa strachem przez pewne doświadczenia z dzieciństwa i to, że nie potrafię z tego powodu pływać. I boję się, że nie opanował bym paniki.
@bonifacy2: wszystkie te super poradniki pomijają jedną ważną rzecz. Do wody raczej nie wyjeżdżasz powoli z brzegu ale wpadasz z impetem po wypadnięciu z drogi, albo jeszcze gorzej po spadnięciu z mostu. Uderzenie o wodę to potężne p-----------e i prawie na pewno wystrzelą poduszki. Jak nie zemdlejesz od uderzenia albo przeciążenia to oberwanie poduszką i szarpnięcie pasów na pewno troche Cię ogłuszy. Wszędzie pokazują pokazują prosty dostęp do szyby, a
@Nilus: umiem utrzymywać się i powiedzmy że jako-tako pływać na powierzchni tropikalnego morza, zrelaksowany, w kąpielówkach i jak świeci słoneczko. Obawiam się że znajdując się zapięty pasami, na dnie lodowatego jeziora, w absolutnej ciemności, poobijany po wypadku, w ciężkich zimowych butach, jeansach i swetrze (przynajmniej nigdy nie jeżdżę w kurtce), to jednak moje umiejętności pływackie byłyby conieco nieadekwatne.
Zaprzyj się o fotel pasażera i mocno piętą uderzaj w środek szyby
Powodzenia, szczególnie przy sportowym obuwiu. Jak już doszło do sytuacji, że musisz wywalić szybę to podważ ją narzędziem przy dolnej krawędzi, nada się choćby zagłówek.
@KenMarinaris: A auto w ogóle nie tonie, bo zaparkowane w stawiku, w którym stoi obok kamerzysta, cóż poziom inscenizacji raczej słaby, ale mechanizm wybicia szyby pokazany dobrze.
wybicie szyby z buta jest mega trudne, możecie sobie kiedyś spróbować na jakimś złomowisku, jest bardzo prosty sposób na to wystarczy by producenci samochodów w fotelach po boku montowali wybijacze z obcinaczką do pasów, to żaden koszt w cenie nowego samochodu, a w momencie gdy wisisz do góry kołami, pas jest tak napięty, że trudno go odpiąć. Na imprezach motoryzacyjnych są często darmowe symulatory dachowania, polecam skorzystać i przekonać się, że to
@publiczny2010: wlasnie sie zastanawialem nad tym, widzialem na filmikach ze nie jest latwo ale nikt tak na prawde nie przykladal maksymalnej sily bo wiadomo, kontuzje. teoretycznie najlatwiej po prostu lokciem uderzyc, ale ciekawe czy by poszla.
tak czy inaczej, mi sie wydaje, ze tak na prawde najwiecej robi panika, czlowiek po prostu jest w takim szoku ze nie wie co sie dzieje. masz powiedzmy 90 sekund, z tego z 60
Śmierć przez utopienie to chyba dla mnie jeden z gorszych sposobów na zejście z tego świata. Zawsze gdy przejeżdżam autem w pobliżu zbiornika wodnego albo rzeki odruchowo noga z gazu i uważnie kontroluję jazdę, żeby czasami nie było jaj. Poradnik przydatny, zwłaszcza po ostatniej tragedii z tymi trzema dziewczynami, zatem wykop. Wcześniej wiedziałem, że właściwie po wpadnięciu do wody, najważniejszą rzeczą jest otwarcie okna w celu wyrównania ciśnienia.
@Bergkamp: nie wiem co ludzie tak z tymi nagłymi śmierciami 2-3min i po krzyku
miałem okazję opiekować się osobą umierającą na raka, kilka miesięcy umierania, z czego ostatnie kilka tygodni to r--ź jak zombie, już nic nie kontaktował, co chwila przetaczanie krwii, w płucach zbiera się woda i problemy z oddychaniem problemy z jedzeniem, problemy ze sraniem, problemy ze szczaniem to dopiero jest p------------e
@trebeter: Twój komentarz jest dość cyniczny, ale doskonale rozumiem z czego się wziął. Masz rację, faktycznie nagła śmierć, to nic w porównaniu do tego, co przechodzą śmiertelnie chorzy. Przykro mi, że życie tak cię doświadczyło, trzymaj się Mirku, masz jaja ze stali.
Komentarze (154)
najlepsze
- a bo się boję utopić!
;)
A tak szczerze mnie taki wypadek napawa strachem przez pewne doświadczenia z dzieciństwa i to, że nie potrafię z tego powodu pływać. I boję się, że nie opanował bym paniki.
Powodzenia, szczególnie przy sportowym obuwiu. Jak już doszło do sytuacji, że musisz wywalić szybę to podważ ją narzędziem przy dolnej krawędzi, nada się choćby zagłówek.
tak czy inaczej, mi sie wydaje, ze tak na prawde najwiecej robi panika, czlowiek po prostu jest w takim szoku ze nie wie co sie dzieje. masz powiedzmy 90 sekund, z tego z 60
No tak, bo panikowanie jest świadomym działaniem.
Jaka rada dla osób z depresją? Przestań się smucić? A dla alkoholików pewnie przestań pić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2-3min i po krzyku
miałem okazję opiekować się osobą umierającą na raka, kilka miesięcy umierania, z czego ostatnie kilka tygodni to r--ź
jak zombie, już nic nie kontaktował, co chwila przetaczanie krwii, w płucach zbiera się woda i problemy z oddychaniem
problemy z jedzeniem, problemy ze sraniem, problemy ze szczaniem
to dopiero jest p------------e