Rozwoził ludzi z miejsca zamachu. Zapłaci mandat za jazdę na czerwonym świetle

Brytyjski taksówkarz Ryan Barney, który ratował ludzi podczas czerwcowego zamachu na London Bridge, został ukarany mandatem za przejazd na czerwonym świetle. Sąd nie dał się przekonać, że ucieczka z miejsca zagrożenia była ważniejsze niż przepisy drogowe.

[Gajewski64]

Problem w tym, ze oprócz ludzi, którzy maja wiedze i chca budowac swiadomosc innych , sa ludzie bez wiedzy, za to z ogromna potrzeba bycia sluchanymi.

[MyFit90Day]

Bo w Londynie zamach to część życia w wielkim mieście. Więc nic dziwnego, że sędzia nie uznał tego za okoliczność łagodzącą.

[InsuowanaInsynuacja]

Pewnie mu cofną po tym jak media to nagłośniły.

[bbbbb]

Zamachy są normalną częścią życie w wielkim mieście, co oznacza, że nie można ich nawet używać jako wytłumaczenia dla spóźnienia się do pracy, a co dopiero łamania prawa.

[Madej19836]

Tak to niestety wyglada.

[Kwiecien74]

W gruncie rzeczy to prawosc jest wartoscia

[H.....7]

moze ten sedzia byl w zmowie z zamachowcami i zalezalo mu na jak najwiekszej liczbie ofiar ?

[R2D2_z_Sosnowca]

Niedługo emigracja to nie będzie domena jedynie Polski i krajów Europy Wschodniej ale Europy w ogóle. Zostaną europarlamentarzyści z #!$%@? się po ulicach muslimami i antifą a reszta ucieknie jak najdalej się da.

[Mars_is_flat]

Kim byśmy byli bez zasad
¯_(ツ)_/¯

[dzikireks]

@Mars_is_flat: kwasami?

[takashi20]

@Mars_is_flat: Zwierzętami.

[A.....L]

Ale przy gwałcie na kobiecie to daje już wiary tłumaczeniom: poślizgnąłem się, penis wypadł mi z bielizny i ups! Przypadkiem zmarzł i wczołgał się do pierwszego bezpiecznego i ciepłego miejsca. A że akurat pochwa gwałconej tym miejscem była...

[dolOfWK6KN]

@AveryL: Uuuu, mizoandria. Jesteś z siebie dumna?

Kpisz z wiary tłumaczeniom typu "pośliznąłem się, penis wypadł mi z bielizny", ale pewnie nie przeszkadzają ci hasła typu "byłam pijana, chciałam się bzykać więc się wypięłam za rogiem jakiemuś ziomkowi. Ale dzisiaj jestem trzeźwa, boję się opinii. On mnie zgwałcił" albo "oskarżyłam go o gwałt, bo mnie nie zaspokoił" albo "nudno mi, oskarżę kogoś o gwałt" albo "jestem kobietą, macie mnie słuchać, on

[A.....L]

@dolOfWK6KN: Koleś...co innego oskarżenie o gwałt bo "chciałam się bzykać, ale nie podobało mi się więc oskarżę go o gwałt", a co innego - nieprzytomna dziewczyna budzi się w czasie gwałtu, napastnik ją trzyma a potem twierdzi, że się poślizgnął i penis wypadł z bielizny i wpadł do jej krocza.
To nie mizoandria. Nie gardzę mężczyznami i nie jestem do nich uprzedzona, gardzę hipokryzją.