Strzelanina w fabryce słodyczy Były właściciel ogłosił że broni się prze gangiem
Dramatyczny finał kłótni na terenie fabryki słodyczy w Moskwie. Ogień otworzył były właściciel zakładu. W strzelaninie zginął ochroniarz, trzy inne osoby są - według mediów - ranne.
Krx_S z- #
- #
- #
- #
- #
- 23
- Odpowiedz
Komentarze (23)
najlepsze
a ten się nie posłuchał
Jak widać Rosja i Ukraina(bo tam też takie numery) to dziki świat obecnie. To już za czasów sowieckich był chyba większy porządek (w sumie pewnie nie było czego kraść a co druga fabryka produkowała dla wojska bo kraj był w permanentnej wojnie zimnej)