Jestem ciekaw czy ta historia w ogóle miała miejsce bo jest prawie identyczna do opisanej lata temu w książce Mitnicka (sztuka infiltracji) tylko tam nie było jeszcze smartfonów tylko jakiś prymitywny mały komputer i bzyczek w bucie.
Zdumiewajace jest to, ze na podstawie kilkunastu wynikow rosyjska centrala byla w stanie zdekodowac kod uzyty do generowanai liczb pseudolosowych i przewidziec wszystkie przyszle wyniki. Producent sie nie postaral. Mam wrazenie, ze kod byl w stylu czas x data urodzin szefa / dzielone przez ilosc kombinacji wygrywajacych = odczytaj wyplate z tabeli, wyswietl i wyplac.
@dzikireks: Pewnie najzwyklejszy generator multiplikatywno-addytywny. Wtedy stan definiuje jedna liczba, więc odgadnąć ją można już na podstawie ciągu kilkunastu liczb, które wypluje.
Komentarze (123)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Producent sie nie postaral. Mam wrazenie, ze kod byl w stylu czas x data urodzin szefa / dzielone przez ilosc kombinacji wygrywajacych = odczytaj wyplate z tabeli, wyswietl i wyplac.