W sumie to wiedziałem, że to "auto za dychę" to jest tak samo jak DOM za 80 tysięcy ( ͡°͜ʖ͡°). Czyli: nie liczymy ani części ani robocizny żeby to jeździło a jeszcze musi przecież przejść przegląd ( ͡º͜ʖ͡º). I z tej "dychy" robi się czasem "dwie dychy". Tak jak przy domie za 80 robi się dom za 200...
@Wasz_Pan: Zależy, jakie kto ma wymagania, zarówno w przypadku samochodu za dychę jak i domu za 80 tys. Stara prawda, że jeśli wymaga się *dużo*, nie kupuje się za *mało*. Bo potem się kończy, tak jak mówisz - i zaczyna się jeżdżenie po mechanikach oraz zatrudnianie kolejnych ekip remontowych.
@bi-tek: nie prawda. Zwykłą osobówką kupioną za 10 koła da się jeździć w miarę bez większych wydatków nawet przez parę lat. Przy terenówce potrzeba chyba cudu.
Polecam Uaz 469 B :-) Samochód, który naprawi nawet informatyk. W sam raz na apokalipsę zoombi, można łatwo przerobić na gaz drzewny :-D W wersji na obrazku baza z silnikiem od Mercedesa 2.5D i wyciągarką x2 ZMOTA na 33 calowych kołach.
@zuppan: to nie jest pojazd, w którym interesuje Cię coś takiego jak jakość wykończenia. UAZa bierze się tam, gdzie posiadacze wypasionych, idealnie spasowanych, wykończonych najwyższej jakości materiałami SUVów wzywają wyciągarkę ( ͡°͜ʖ͡°)
@trumnaiurna: zapomniałeś o zamiennikach - że można je wystrugać z drewna ( ͡º͜ʖ͡º)
Suzuki Jimmy to kozak furka. Dobrze sobie radzi w terenie jak na takie maleństwo. Jak się pojedzie gdzieś na zachód w trudny teren (np. w góry), to można zobaczyć, że nagle sporo osób ma Jimmy'ego.
@Budo: to taka mala uwaga, to nie jest Suzuki JimMy tylko JimNy. Wiekszosc osob popelnia ten blad, sam zorientowalem sie dopiero w tym roku i to mimo ze sasiad ma takiego, ktory parkuje obok mnie :D
@Tino: Ukraina (prosto na wschód)-Rosja (Wołgograd, Astrachan)-Kazachstan (Atarau, Bejneu)--Uzbekistan (Chiwa, Bukhara, Samarkanda, Taszkient i okolice)--Tadżykistan (Duszanbe, Kulab, Khorog, Korytarz Wachański, Pamir Higway)--Kirgistan (Osz, Biszkek, Karakol i okolice)--Kazachstan (Ałmaty i okolice, Astana)--Rosja (Kurgan, Czeljabińsk, Ufa, Samara, Moskwa)--Ukraina (Kijów, Lwów).
Generalnie nocleg w aucie, jedzenie zresztą też. Frontera jest super wygodna na dwie osoby. Fotele są dość nisko, więc śpi się prawie jak na łóżku. Mieliśmy już jakieś doświadczenia z jazdy samochodem, więc
Za mało powiedzieli o wadach danych samochodów, np o słabym moście w frotce sport czy sprzęgłach w piastach. Mogli też wymienić silniki jakich należy unikać, jak np 3.2 v6 który nie ma nic wspólnego z oplowskim v6. Sporo starych diesli należy unikać i mogli o nich wspomnieć
@Kafarek555: 3.2 V6 to silnik Isuzu. Bardzo często bierze duże ilości oleju, co zazwyczaj kończy się koniecznością remontu górnej części silnika. Problemem też jest słaby dostęp do tych części. Trzeba sprowadzać z USA.
Komentarze (121)
najlepsze
Brać to co się podoba, najbardziej zadbane, i być gotowym na wydatki w przyszłości( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ry2n: Dlatego napisałem o tych wydatkach, jeszcze jak człowiek ma swój warsztacik to coś tam podrutuje a jak mieszkasz w bloku to kicha.
Slyszalem ze jak sie do Honkera radio wlozy to mozna sprzedac za poltora miliona, chyba najlepszy deal ever
Tak jak przy domie za 80 robi się dom za 200...
Samochód, który naprawi nawet informatyk. W sam raz na apokalipsę zoombi, można łatwo przerobić na gaz drzewny :-D W wersji na obrazku baza z silnikiem od Mercedesa 2.5D i wyciągarką x2 ZMOTA na 33 calowych kołach.
@trumnaiurna: zapomniałeś o zamiennikach - że można je wystrugać z drewna ( ͡º ͜ʖ͡º)
Generalnie nocleg w aucie, jedzenie zresztą też. Frontera jest super wygodna na dwie osoby. Fotele są dość nisko, więc śpi się prawie jak na łóżku. Mieliśmy już jakieś doświadczenia z jazdy samochodem, więc