Japonia stawia na wodór - czy Europa też powinna?
Toyota, Nissan i Honda oraz inni partnerzy z sektora infrastruktury i finansów powołają do życia nową spółkę do budowy sieci 160 stacji tankowania wodoru w Japonii. Porozumienie w tej sprawie podpisało 11 koncernów. Nowa firma rozpocznie działalność wiosną przyszłego roku.
Conowegopl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Komentarze (112)
najlepsze
CH4 + 2H2O → 4H2 + CO2
Sumarycznie emisja CO2 bedzie chyba wyższa niż przy spaleniu tych weglowodorów w klasycznym silniku.
Wydaje mi się, że łatwiej kontrolować emisję CO2 w tego typu zakładach produkujących wodór . W takich "fabrykach" większość szkodliwych substancji można wyłapać, odfiltrować i później coś z nimi zrobić. Z samochodami już tak łatwo nie jest i one są wszędzie, co jeszcze zwiększa problem.
Jakby na to nie patrzeć, wodór jest dużo lepszym rozwiązaniem, niż klasyczne paliwa kopalne. Pozostaje tylko problem z przechowywaniem tej substancji, ale myślę,
Elektryczny renault ciągnie na technologii Nissana, Hybrydowe BMW na wymianie z Toyotą ( klekoty za zespoły hybrydowe).
Kto tu ma inwestować w wodór ? Żeby napędzać klientów konkurencji z Japonii i Korei ( Hyundai też ma wodorowe). W unijnym stylu jest czegoś zakazać albo nałożyć cło zaporowe.
@KapralJedziniak: ale wiesz, że Renault posiada ponad 40% akcji Nissana? źródło
Nie wiem czemu wszyscy producenci poszli w produkcję autek na baterię w skali 1:1.Wożenie ze sobą prądu nigdy nie będzie opłacalne bo magazynowanie go jest kłopotliwe.Już dziś ceny kobaltu (niezbędnego do produkcji baterii litowo-jonowych) wzrosły o 80%,a taniej już nie będzie bo to teraz jest wydobywany z łatwo dostępnych złóż.
Nie wiem dlaczego nikt nie wykorzystał pomysłu sprzed dekad - spalinowozy kolejowe też są
(...)
@SaycoRa: Ależ ktoś wpadł na ten pomysł, może mało popularne ale jest co najmniej
W ciągu ostatnich trzech lat nastąpił 'mały przełom' - z 3600h pracy ogniwa udało się dojść do ponad 8000h, co jest dużym sukcesem (gdzie za punkt krytyczny uznaje się 80% sprawności początkowej), do tego odzyskuje się praktycznie 90% komponentów. Problemem są ogniwa chłodzone parą wodną (>20kW), które niestety lubią się przesuszać i trzeba im podawać dodatkowo parę wodną razem z wodorem (z tym m.in. walczymy).
@Wujek_Fester: Rozwiń ile się da. A jak konkretnie - o co chodzi z systemem 4kW - przecież to 6 KM? Chodzi o "ogniwa", które się zwielokratnia?
Natomiast widzę takie stacje, o ile są tanie jak piszesz, jako sprzeżone z wiatrakami/solarami - wieje/dmucha, robi się wodór. Byłoby czyste i genialne!
Co z wyciekami wodoru,
wodór jest wybuchowy.
musi być skroplony
cieknie ze wszystkiego.
musi mieć ciężki bak.