Konsumpcjonizm w natarciu! Czy otaczając się rzeczami stajemy się szczęśliwsi?
Całą Polskę na dobre ogarnął już szał przedświątecznych zakupów, sklepy prześcigają się w promocjach i kuszących ofertach. Ten zwariowany czas nakłonił mnie do refleksji na temat konsumpcjonizmu, który stale pielęgnowany przez kapitalizm stał się realnym problemem w naszym społeczeństwie.
dawbialo1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
jaki ladny blogasek, a jakie glebokie przymyslenia. Wazne co w srodku, okladka sie nie liczy, psychologia na poziomie spotkania przy kawce u cioci Helenki.
W twoim tekscie porownujesz biezace czasy do PRL'u i sytuacji w ktorej malo bylo, a wszyscy byli dla siebie tacy dobrzy, tylko czemu bylo tak zle, jak bylo tak dobrze?
Za tamtych czasow ludzie wlaczyli o przetrwanie i potrzeby egzystencjonalne byly wazniejsze. Teraz rzadza potrzeba szacunku
Sam w życiu się na tym łapałem, że nabierałem większego dystansu właśnie do nowopoznanej osoby tylko ze względu na pierwsze wrażenie wyglądu zewnętrznego. A potem okazywało się, że przegadaliśmy cały wieczór. Nie powstrzymamy pewnych mechanizmów, które nami kierują, ale możemy chociaż mieć nad
Nie czuję się zobowiązany do wklejania potwierdzeń przelewu ma cele charytatywne tutaj. Infantylnym by było poprawiać sobie morale w ten sposób, nie uważasz?
Wszystko co uwazam w kwestii konsumpcjonizmu napisalem w tekście i wlasnie wedlug tych zasad staram sie żyć. Gdyby bylo inaczej - bylbym hipokrytą.