Zaimprezował i obudził się... 2,5 tysiąca km od domu
Rumuński bezrobotny nadal nie wie, jak to się stało. Po imprezie w rodzinnym mieście Albesti, obudził się w… Londynie. Prawdopodobnie po pijanemu, z pomocą znajomych, wsiadł do autobusu jadącego do stolicy Wielkiej Brytanii. Miał szczęście, że w szpitalu, do którego trafił, gdy został...
pierdze z- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze