Azjatyccy zombi avenges grajacy na XII wiecznym chińskim dworze z chińskim panteonem bogów w piłkę wybuchankę. Liczyłem jeszcze na atak kitowców. Niestety zawiodłem się. ( ͡°ʖ̯͡°)
taka ciekawostka: ten gościu co się nagle pojawił i uratował mecz to sun wukong (aka quitan dasheng, czyli wielki święty równy niebiosom) to pierwowzór songoku
Komentarze (80)
najlepsze
Liczyłem jeszcze na atak kitowców. Niestety zawiodłem się. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
I w sumie kto wpadł ba pomysł połączenia avengersów, chińskich bajek i matrixa?
ᕕ( ཀ ʖ̯ ཀ)ᕗ