Haker do wynajęcia zdradza kulisy swojego zawodu
"Jako atakujący zazwyczaj korzystam z ludzkiej uprzejmości. W jednej ręce trzymam telefon, w drugiej walizkę i przecież nikt nie zamknie mi drzwi przed nosem, tylko jeszcze przytrzyma. Żona, kiedy odbiera telefon to pyta: jesteś na akcji? Bo wtedy przynajmniej ze mną rozmawiasz"
Zegdaa1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
- Odpowiedz
Komentarze (9)
najlepsze
No to teraz będzie fala samobójstw na wykopie, jak się piwniczaki dowiedzą że nawet hakerami nie zostaną