Szef Ryanaira przeprasza pilotów
Michael O’Leary - irlandzki przedsiębiorca, dyrektor generalny linii lotniczych Ryanair, w emocjonalnym listem zwrócił się do pilotów z prośbą, aby nie przechodzili do pracy do konkurentów.
Hjuman z- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
Najśmieszniejszy jest powód masowej migracji pilotów do Norwegian: pan buc obraził prezesa Norwegian, który chciał z nim stworzyć wspólne przedsięwzięcie - powiedział, że nie będzie gadał z kimś, kto za parę miesięcy nie będzie miał pieniędzy na działalność. I się zaczęło - Norwegian zaoferowało pilotom lepsze warunki pracy...
Lufthansa przekonała się o tym boleśnie 3 lata temu, kiedy piloci przeprowadzili około 10 strajków, niektóre trwające nawet tydzień. Ogromne straty, przy każdym strajku uziemione setki tysięcy pasażerów, no i koniec końców trzeba się było zgodzić na wszystkie, nawet te absurdalne żądania VC.
Teraz Pan OLeary ma podobny problem, przy warunkach pracy jakie oferuje Ryanair, o nowych pilotów
suma sumarum zyskać mogą pasażerowie, jeżeli na Ryanie wybije się Norwegian
Ale zasługuje #!$%@? na to miano jak mało kto
Np. w takiej Polsce LOT nie ma problemu z odchodzącymi pilotami i sypiącej się przez to siatki połączeń...
nie chce mi sie wklejac screenow z wiki - sprawdz se ilosc polaczen jednego i drugiego
poza tym rajner to inny model biznesowy niz lot-juz predzej do wizzaira mozna porownac chociaz dalej rajner ma wiecej polaczen
wybral se taki model i teraz sie na nim moze przejechac (przeleciec?) notabene prezes Norwegian wykorzystal moment i
@ish_waw: Panie kolego, wyglada na to, ze O'Leary zacznie. Tylko, kiedy zmiany wejda zycie, zobaczysz ich efekt podczas placenia za bilet. Piloci, to nie jedyna grupa, ktora bedzie musiala zostac objeta zmianami. W tej sytuacji, nie da sie pominac cabin crew.
Moim zdaniem, czasy tanich linii lotniczych, jakie znamy, sie powoli
#!$%@? sam se lataj #!$%@? pało.