Skarżyła się, że na psy w samolocie. Siłą usunięto ją z pokładu
Pasażerka amerykańskich linii lotniczych Southwest skarżyła się na obecność psów w samolocie. Twierdziła, że ma ciężką alergię na sierść. Zamiast zwierząt, z pokładu samolotu siłą usunięto kobietę. Scenę tę uwiecznili na swoich telefonach inni pasażerowie, a film szybko pojawił się w sieci...
a.....a z- #
- #
- 158
Komentarze (158)
najlepsze
@wojtoon: to był pies przewodnik
@wojtoon: no i to, że pies-przewodnik jest umocowany prawnie i można z nim wejść nawet do sklepu mięsnego. Nikt nie ma prawa odmówić wejścia takiego psa do marketu, sklepu, urzędu, kościoła itd.
Tak, bez paszportu nie można przewieźć zwierzęcia. Żeby dostać paszport pies musi być zachipowany i mieć komplet szczepień.