Ludzie, o czym wy gadacie. Wojsko w Polsce potrzebne jest jak dziura w płocie. W razie wojny? Jakiej? Kto nas zaatakuje? Niemcy? Czechy? Słowacja? a może odwieczny narodowy wróg Rosja i Białoruś. Ale po co.
Chyba, że musimy pchać się jak USA na każdą misję zagraniczną, co z tego że nas nie stać. A może wojsko ma ćwiczyć na poligonach, z najnowszym sprzętem, a po 10-15 latach na ciepłe emeryturki odchodzić.
@Macc1: Chamberlain też mówił, że wojny już nie będzie. Szkoda tylko, że tym samym kładł cegiełki pod największą znaną nam dotąd wojnę, przez którą teraz jesteśmy 30 lat przed murzynami, gdy inni wyprzedzili ich już o 50.
@Basileus: Ale co to zmieni. Zastanów się. Mając 100tyś wojska zawodowego i załóżmy 100tyś jak mówisz gwardii (NSR o którym teraz się mówi) i tak nie obronisz kraju przed nikim. Polska to kraj w większości nizinny, jedynie Odra, Wisła i Bug są pewnego rodzaju przeszkodami. Tego praktycznie nie da się obronić. Jedyna szansa to próba obrony kluczowych pozycji plus partyzantka.
Twoje rozwiązanie może się sprawdzić w USA, które jest w większości
Przy okazji ostatniej wojny, okazało się że wojsko Polskie na niewiele się zdało. Kraj został błyskawicznie zdobyty, armia wycofała się na wcześniej upatrzone pozycje. Zgineło na marne bardzo dużo wartościowych ludzi - na skutek walk spora część kraju została zniszczona.
Wojsko uciekło, i tylko partyzantka dawała łupnia okupantom.
We współczesnych wojnach wielką siłę stanowią partyzanci - w czeczenii - niewielkie grupy partyzantów wygrywają potyczki z dobrze wyszkoloną i wyposażoną armią rosyjską.
@anian: Przypomnij sobie jak zachowała się armia francuska. W jeszcze krótszym czasie dostali wp!##%$#. Przypomnij sobie, że nie wykonaliśmy planów mobilizacyjnych, bo tak mówili nam "sojusznicy".
Jak chcesz kogoś do zabawy z powodzią i szuszą, to masz straż pożarną. A jak nie chcesz karmić swojej armii, to nie długo będziesz karmił czyjąś.
To, że my wyrzekniemy się wojny nie spowoduje tego, że inne państwa a zwłaszcza jedno, które stanowi dla nas zagrożenie zrobią to samo. Człowiek jest ze swojej natury zły. Poza tym ma nieograniczone potrzeby, a zasoby na świecie są ograniczone... Rywalizacja musi więc istnieć - pokój na świecie nie zapanuje nigdy. Polecam Machiavellego - facet 500 lat temu pisał to, czego do dziś wielu idealistów-pacyfistów
POyeby! śmiejcie się dalej z gen. Petelickiego i Skrzypczaka. Oni już od dawna głośno mówią co Klich wyprawia z wojskiem. Tylko czekać na artykuł w GW o rzekomych nieprawidłowościach w NIK.
Komentarze (78)
najlepsze
Chyba, że musimy pchać się jak USA na każdą misję zagraniczną, co z tego że nas nie stać. A może wojsko ma ćwiczyć na poligonach, z najnowszym sprzętem, a po 10-15 latach na ciepłe emeryturki odchodzić.
W
Twoje rozwiązanie może się sprawdzić w USA, które jest w większości
Wojsko uciekło, i tylko partyzantka dawała łupnia okupantom.
We współczesnych wojnach wielką siłę stanowią partyzanci - w czeczenii - niewielkie grupy partyzantów wygrywają potyczki z dobrze wyszkoloną i wyposażoną armią rosyjską.
Nie
Jak chcesz kogoś do zabawy z powodzią i szuszą, to masz straż pożarną. A jak nie chcesz karmić swojej armii, to nie długo będziesz karmił czyjąś.
To, że my wyrzekniemy się wojny nie spowoduje tego, że inne państwa a zwłaszcza jedno, które stanowi dla nas zagrożenie zrobią to samo. Człowiek jest ze swojej natury zły. Poza tym ma nieograniczone potrzeby, a zasoby na świecie są ograniczone... Rywalizacja musi więc istnieć - pokój na świecie nie zapanuje nigdy. Polecam Machiavellego - facet 500 lat temu pisał to, czego do dziś wielu idealistów-pacyfistów
ale z ciebie p i s u a r !!