Setki miliardów zł trafiło do innych państw UE. Firmy unikają płacenia Polsce
To, że duże przedsiębiorstwa starają się unikać płacenia podatku CIT w Polsce, nie jest tajemnicą. Skala procederu jest jednak szokująca. W ciągu 10 lat niemal duzi gracze zarobili niemal 540 mld zł, które trafiły do innych państw Unii Europejskiej i tam mogły zostać opodatkowane.
roberrto z- #
- #
- #
- #
- 80
- Odpowiedz
Komentarze (80)
najlepsze
@Malinowebzy: Niepłacenie podatków przez duże firmy to nie jest tylko problem Polski. Praktycznie we wszystkich krajach tak jest. Mała firma, lokalna, nie uniknie podatków - dojadą ją (słusznie lub nie) urzędnicy, nie ma szans się bronić. Duże, międzynarodowe firmy zawsze wymyślą jak nie płacić podatków i zrobią to w poszanowaniu prawa - takiego prawa jakie politycy sobie wymyślą.
Sprawdź ile Apple, Google czi MS zapłacił podatku w USA/UK... NIC! Potrafią wykorzystać prawo w ten sposób, że nic nie zapłacą i jeszcze obronią to w
Co to znaczy "mogły służyć unikaniu podatków"?
Zamiast "uderzać w optymalizację" trzeba zrobić tak by to inne kraje martwiły się o uszczelnianie. I tak już wkurzyliśmy Niemców, więc podobnie jak Irlandia możemy ich wkurzać w kwestiach podatkowych.
Bo niskie i proste podatki uniemożliwiają zarobienie kumplom. No przecież kampania wyborcza sama się nie sfinansuje.
Dlatego będziemy uszczelniali.
@FionnMacCumhail:
Chyba nie do końca, bo Komitet Centralny ma ciągle ból dolnej części pleców o stawki podatkowe i sposób ich naliczania ( bo jest on bardzo korzystny - nie pamiętam szczegółów).
Zakop informacja nieprawdziwa.
1) Podatki/prawo powinny być proste jak budowa cepa i konkurencyjne w stosunku do pozostałych państw UE.
2) Biurokracja ograniczona do minimum
3) Skarbówki, ZUSy, srusy i pozostałe narzędzia represji w rękach państwa muszą zacząć traktować podatników jak klientów a nie przestępców
Dopóki powyższe warunki nie zostaną spełnione, to całe te dywagacje MF i sposoby na "uszczelniania luk podatkowych" są i nadal będą o kant doopy rozbić
Te oplaty wewnatrz grup kapitalowych i tak sa nizsze, niz jakby podobne informacje chciec nabyc czysto rynkowo od zewnetrznych podmiotow.
Dochodza tez analizy z firmy matki. Tam maja od tego dobry zespol ludzi, u nas skromny dzial analiz do drobiazgow.
Z Niemiec czy USA takie opracowania sa naprawde drogie. Ale znowu