nad czym wy właściwie dyskutujecie?? przecież to pic na wodę, pomijają sam aspekt wytworzenia gazu, magazynowania itd. Zastanówmy sie, jak on chce w tym piecyku rozpalić ogień o temp 900 C?? komora spalania jest za mała, komin za krótki, a wręcz brak. Podejrzewam że kaloryczność takiego gazu "samoróbki" jest mniejsza niż drewna z którego powstał, a musimy jeszcze zważać na koszty wytworzenia go.
Komentarze (23)
najlepsze
http://allegro.pl/item288505367_gsxr_szkolenie_w_jezdzie_na_tylnym_kole_oraz_.html
Takie coś było na wykopie miesiąc temu.
A to autko nawet Mad Maxowi by sie nie przydało. Do domu może to jest jakas alternatywa.
-Cześć, jestem Magda i zrobiłam samochód na drewno!
ciekaaaawe :)
Jakby link do oryginalu padl :)
Ciekawy sposob :P
sprzedajesz drewno to masz kasę na zalesianie, opryski, itp
"podgrzane do temperatury 600-900 stopni C wytwarza bio gaz"
czym on to podgrzewa do takiej temperatury ?
bo chyba nie pociera o siebie 2 kawałków drewienka ;)