Witam, Chciałbym wam dzisiaj pokazać jak morele oszukują i odwlekają naprawę/zwrot pieniędzy uszkodzonego sprzętu. Wszystko zaczeło sie 2017-07-06 gdy zgłosiłem uszkodzenie karty graficznej ( Asus Radeon R9 270 OC 2GB ) podczas rozgrywki wyskoczyły artefakty nagle zgasł ekran i po restarcie komputera nie wyświetlało już obrazu. Podczas reklamacji podałem swój adres itp. itd. towar po naprawie został odesłany do Netpunktu w Krakowie przez co musiałem brać dzień wolnego i wybrać się do Krakowa, karta którą odebrałem była w zupełnie innym pudełku niż wysłałem ( wysłałem w oryginalnym ) z 0 ilością zabezpieczeń przed ruchem paczki podczas transportu. Wróciłem zmęczony do domu, odpalam pc'ta i nic wiatraki nawet się nie kręcą jedyne co słychać to kod dzwiękowy z płyty głownej który oznacza że karta graficzna jest spalona...(taki sam miałem na starym GTX więc jestem obeznany ze sprawą ;[ ).
Przy pierwszym zgłoszeniu za każdym razem gdy zwróciłem uwagę zmieniał się status reklamacji, poza tym mieli mnie głeboko w D...
Nikt nic nie wie... dzwoniłem na infolinie wiele razy dowiedzieć się wszelakie informacje NIKT NIC NIE WIE!!
2017-07-27 Zgłosiłem 2 reklamację po paru dniach przegadywania się z ich tragiczną obsługą klienta zgodziłem się wysłać kartę na diagnozę. Mineło ponad 2 tygodnie nikt nic nie wie, nikt nic nie odpisuje po prostu mają mnie gdzieś.
Zgłosiłem z tytułu gwarancji... Pan nie umie czytać i zmienił na tytuł rękojmi mimo to że temu produktowi już to nie przysługuje ponieważ mam go już ponad 2 lata. Jest 2 druga reklamacja gdyż podczas pierwszej nie udało się karty naprawić przysługuje mi prawo żadania zwrotu pieniędzy lub wymiany na nową kartę.
Opiekun reklamacji przyznał się do błedu ALE stwierdził że jeśli nie zgodzę się na naprawę to zgłoszenie zostanie odrzucone :)...
Tutaj wyjaśniłem Panu opiekunowi na jakiej zasadzie to działa, nie raczył nawet odpowiedzieć na moje komentarze tylko oznaczał je jako "odpowiedziano" bezczelnie pokazując mi jak bardzo zależy mu na rozwiązaniu tego problemu
To jest aktualna odpowiedz którą dostaję codziennie od 3-08-2017 I nawet jesli próbuję się skontaktować nie dostaję odpowiedzi!
Na koniec dodam że 3 miesiące temu zamówiłem myszkę Zowie EC2-A i dostałem używaną myszkęm, zdarte ślizgacze + było widać że były wymieniane bo były krzywo naklejone a na dodatek nie było przyklejonej folii ochronnej od spodu aby chronić ślizgacze podczas transportu. Oddałem mysz na podstawie zwrotu 14 dniowego. Niestety niemam zdjęć ale wrzucam screena aby to potwierdzić.
NIE KUPUJCIE NIC W TYM SKLEPIE!!! OSZUKUJO MOCNO!!
Komentarze (151)
najlepsze
Jeśli zamawiacie coś w autoryzowanym sklepie na Allegro np. Asrock, który obsługują właśnie Morele to musicie zdawać sobie sprawę, że w razie jakichkolwiek problemów pozostanie Wam załatwianie jej wyłącznie drogą e-mailową poprzez którą ja otrzymywałem odpowiedzi np. po 72 godzinach i to takie wybiórcze, że myślałem, że ktoś ze mnie robi idiotę.
Morele nie podają numeru do tak zwanego "opiekuna klienta", a inne osoby na infolinii potrafią
@hunteroza:
Przyjrzałem się plombom i oto co zobaczyłem. O czym to świadczy? Ta dodatkowa plomba to robota Samsunga czy Moreli? Co z tym zrobić?
Data zgłoszenia: 2017-03-29
Data odebrania produktu: 2017-04-24
Nic nie musiałem nudzić, ani narzekać.
Twoje:
Data zgłoszenia: 2017-07-06 (kiedy wysłałeś kurierem?)
Pierwsze trucie serwisu o produkt 07-12 (Czemu nie zapytałeś się o numer serwisowy, tylko piszesz co mają zrobić?)
drugie trucie życia serwisu 07-13 (po co pytałeś gdzie karta została wysłana? Po co ci ta informacja?)
Pytanie z 07-22 (to pytanie jest ok)
Kartę dostałeś między
Napisałem, że nie podoba mi się to, obawiam się, że będzie problem. Zostałem zjechany, że to normalne, tak już jest, nic będzie, po co
a) wyśmiano moją niechęć do moreli powstałą poprzez tego typu znaleziska
b) nie zaproponowano niczego innego
Polecćie jakiś sklep, który najmniej kantuje, jeśli nie chcecie, by takich problemów było więcej.
IMO
Nie ma idealnego, ale nie mozna kupowac w tych ktore oszukuja klienta. Poza tym trzeba coraz czesciej kupowac poza pl(chiny/de/uk) w zaleznosci co potrzeba.
X-kom też korzystam są ok.
Wersja dla leniwych - tl:dr : "Morele robią w ciula i nie warto u niech kupować"
Wersja pełna:
Historia miała początek w grudniu 2016. Dokładnie 22 grudnia złożyłem zamówienie na tablet za prawie 3000 zł. Czas oczekiwania 2-3 tygodnie - spoko, uprzedzali na stronie. Otwieram pudełko - ekran pęknięty w bardzo nietypowy sposób. Uszkodzenie na 99% nie było od uderzenia w transporcie, lecz wyglądało
@Touss: Dotychczas* ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlaczego nie warto kupować w Morele.net
- Wysyłają używany sprzęt jako nowy.
- Problemy ze zwrotem uszkodzonego sprzętu z ich winy lub z powodu uszkodzeń powstałych w transporcie
- Brak pomocy telefonicznej,
Ale trzeba przyznać ze w sprawie OP to #!$%@? na całego, może jakiś przytrzym umysłowy siedzi w dziale obsługi i wykonuje #!$%@?ą robotę, i nikt tam niczego nie sprawdza/kontroluję?
Do Moreli jeszcze nic nie wysyłałem na gwarancję, ale do X-KOM tak (procesor). Powiem szczerze że obsługa w X-KOM jest bardzo dobra, i jak ktoś
Druga sytuacja, kupowałem płytę kuzynowi bo dorwał procek na podstawkę 1155, przyszła, piny wgięte mechanicznie(około 3-5 sztuk w różnych miejscach na sockecie). Netpunkt stwierdził że sam powyginałem piny (WUT?!?!) Ale okej reklamacja i kolejne 3 miesiące walki z wiatrakami.
Nigdy wiecej tam nie kupie i mam jedynie nadzieje ze pozostale rzeczy przetrwaja okres gwarancji, zeby nie musiec sie z nimi znowu uzerac.
Komentarz usunięty przez moderatora