Nowe unijne prawo uderzy w polskie firmy.
Firma – wysyłając pracowników do pracy w innym kraju Unii Europejskiej – będzie zmuszona płacić im według lokalnych stawek. Dojdzie do tego konieczność uwzględnienia wszystkich dodatków i premii przewidzianych lokalnym prawem pracy i układami zbiorowymi.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 188
Komentarze (188)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Aster1981: A odpowiedzią organów kontrolnych będzie wykazanie, że samozatrudnienie jest fikcyjne i tak naprawde zachodzi stosunek pracy, po czym dowalą kary ;)
Na dłuższą metę nie możemy konkurować z zachodem jedynie tańszą siłą roboczą.
Zwłaszcza, że w Polsce nie ma najniższej płacy minimalnej z pośród krajów Unii.
Gdyby nie to prawo to teoretycznie to i w innych dziedzinach mogli by wysyłać w delegację pracowników z krajów o niższej stawce minimalnej.
Wówczas to pewnie mogło by im się nawet opłacić zostawić fabryki w swoich krajach zamiast przenosić je do
@gm001131: A czym ?
Mamy kapitał i technologie ?
Efekt to zaoranie firm wykonujących kontrakty za granicą i zaoranie firm przewozowych.
Rozwój gospodarczy zazwyczaj bierze się z niższych kosztów pracy i gdy zgromadzony kapitał i zdobyty rynek pozwala to na bazie zarobionej kasy inwestuje się w technologie.
Tak zaczynała Korea południowa która w czasach gdy obalaliśmy komunę szyła ciuchy
-Panie w takim wieku to już z trójkę dzieci mógłby pan mieć. Pieniądze się znajdo, teraz to wy młodzi 500+ macie, ja za komuny to musiałem ciężko pracować.
Nic tylko dzieci robić.
@Aster1981: Akurat w transporcie to jest fakt.
@munny: Przy takim opodatkowaniu (32%) i ozusowaniu (do kilku tysi miesięcznie), w ogóle mnie to nie dziwi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Serio, ludzi, którzy pracują na umowie o pracę znam może kilku-kilkunastu.
A w komentarzach znowu przewija się moralność Kalego.
@theximon: Akurat w przypadku kierowców to bardzo dobra opcja. Pracujesz ile chcesz, rozliczasz się godzinowo, itd.
@theximon: Najbardziej debilne jest to, że oni chcą ustalać cenę tej samej usługi, np. trasa Warszawa-Paryż, na podstawie tego, jakiej narodowości jest kierowca :-) Oni muszą mieć jakieś premie chyba za coraz bardziej kretyńskie pomysły :-)