@jarek159: to nie tak że nie przyjmuje żadnych argumentów o stanie auta, odrzucam konkretne zastrzeżenia bo dbam o to auto, i zawieszenie jest na 100% sprawne. Co do opon to nie dałbym sobie z nie ręki odciąć (zwłaszcza za tylne michelinki), bo nie wiem jak byłby używane i przechowywane zanim ja zacząłem jeździć tym autem. Jeżdżę tym autem ze znacznie większymi prędkościami, w ciaśniejszych zakrętach, w gorszych warunkach i nigdy nic
@Kaindox To wymień opony bo sam bieżnik nie mówi o tym że będą przyczepne. Niektóre opony mimo iż na suchym trzymają gdy tylko widzą deszcz są zabójczo śliskie. Z tego powodu #!$%@? na śmieci roczne opony które miały przejechane może z 10-15 tys km. Po zmianie opon nie te auto. Plus za to że opanowales auto +
@Benti: to Mondeo z napędem na przód. Ten dzwięk to raczej szorowanie opony bokiem po mokrym asfalcie, ewentualnie esp się załączyło ale na pewno nie abs.
@Kaindox: Nie wiem dlaczego się upierasz, że 3mm bieżnika wystarczą aby nie załapać poślizgu w warunkach deszczowych nawet z niewielką prędkością. Dla mnie 3mm i 5 lat to szrot. Na pewno i ty sie o tym przekonasz, jeżeli kiedyś samochód zacznie wyprzedzać Ci przód... ...a czekaj ;)
Komentarze (50)
najlepsze
Czyli niedostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych.
Komentarz usunięty przez moderatora
To wymień opony bo sam bieżnik nie mówi o tym że będą przyczepne.
Niektóre opony mimo iż na suchym trzymają gdy tylko widzą deszcz są zabójczo śliskie.
Z tego powodu #!$%@? na śmieci roczne opony które miały przejechane może z 10-15 tys km.
Po zmianie opon nie te auto.
Plus za to że opanowales auto +
Napisałeś, że nie hamowałeś, ale przecież od razu słychać jak drapie...
Jeszcze do głowy mi przychodzi automatyczna skrzynia biegów połączona z napędem na tył.
kolego podałem wyżej jakie to oponki i to nie jest dolna półka więc nie pitol głupot bo mamie będzie wstyd ( ͡º ͜ʖ͡º)
...a czekaj ;)