A propo ustawienia wyniku, oglądałem kiedyś jakąś komedię, nie pamiętam tytułu. Pobocznym motywem była walka bokserska. Narrator opowiada jak Mafii zależało na tym żeby ustawić wynik więc wstępnie ustalili warunki z jednym z bokserów i zaraz przed rozpocząciem wysłali posłańca z gotówką. Pech chciał że facet nie był zbyt kumaty i dał pieniądze nie temu zawodnikowi co trzeba. Komentarz narratora(z pamięci): "Ten który miał się podłożyć był przekonany że dostanie pieniądze po
@ptman: Gorzej kiedy swoją drużynę lekceważą kibice. Podobnie było w finale pucharu Anglii w 1979-tym. Grał Manchester united z Arsenalem.
"Kiedy do końca zostało 5 minut było 2:0 dla Arsenalu, tysiące kibiców opuściło stadion. Przegapili najbardziej fascynujące zakończenie w historii pucharu, kiedy w trzy minuty zdobyto trzy gole. Manchester strzelił dwie bramki uzyskując remis, a Arsenal zdobył zwycięskiego gola, wygrywając spotkanie 3:2"
Tak pisało przynajmniej w książce Michaela Colemana.
wow duzy respect dla tej druzyny 3 bramki w ok 4min to jest cos ;) pewnie sami nie wierzyli ze moze sie udac jeszcze cos zdziałac a jednak nie złozyli broni, i to sie nazywa duch walki radosc wieksza niz po zwyciestwie wykop sie nalezy ;)
Dziwne że nikt nie wspomina o ostatnich minutach meczów WISŁA - CRACOVIA i RUCH - LECH (29, przedostatnia kolejka) które de facto zadecydowały o mistrzostwie :)
Tjaa, kiks Jopa. A wcześniej 3 pomyłki sędziowskie - nieuznana prawidłowo strzelona bramka Głowackiego, nieuznany karny dla Ruchu no i nieprzerwana gra po faulu kiedy to Lech strzelił zwycięskiego gola.
Gdyby chociaż jedną sytuację sędziowie prawidłowo zinterpretowali, mistrzem dalej byłaby Wisła.
Strasznie monotonna ta liga norweska jeśli chodzi o taktykę - dośrodkowanie ze skrzydła i strzał z główki lub woleja. Wiem że nie ma co oceniać po jednym meczu ale widziałem mecze Rosenborga w LM kiedyś i to samo grali
Pamiętam ten finał, coś pięknego. Dodatkowo pamiętam mecz międzynarodowy (nie pamiętam czy mundial czy mistrzostwa Europy, gdzie w 4 minuty na koniec meczu piłkarze odrobili 3 bramkowa stratę :)
Drużyna Lillestrøm - 4 miejsce w lidze, Molde - 12, także znacznie słabsza. Chociaż... dostawać po tyłku 3:0 od słabiaka i nie stracić wiary w zwycięstwo nie jest łatwo. :)
Komentarze (100)
najlepsze
gdy sześć miesięcy temu przyniosłem jej przesyłkę.
Listonosz.
Będziesz wychowywał synka małego.
Zawiedziony nieTata.
"Kiedy do końca zostało 5 minut było 2:0 dla Arsenalu, tysiące kibiców opuściło stadion. Przegapili najbardziej fascynujące zakończenie w historii pucharu, kiedy w trzy minuty zdobyto trzy gole. Manchester strzelił dwie bramki uzyskując remis, a Arsenal zdobył zwycięskiego gola, wygrywając spotkanie 3:2"
Tak pisało przynajmniej w książce Michaela Colemana.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100605/PILKA02/148215431
"GDZIE TWOJE BERLO BERLO I KORONA
BYLO JUZ 2:0 K&^%O P%^&ONA" :D
sorki za spam kibicowski ale musialem ^^
Komentarz usunięty przez autora
Cuda cuda!...
Tjaa, kiks Jopa. A wcześniej 3 pomyłki sędziowskie - nieuznana prawidłowo strzelona bramka Głowackiego, nieuznany karny dla Ruchu no i nieprzerwana gra po faulu kiedy to Lech strzelił zwycięskiego gola.
Gdyby chociaż jedną sytuację sędziowie prawidłowo zinterpretowali, mistrzem dalej byłaby Wisła.
Komentarz usunięty przez autora
26 maja 1999 Barcelona Camp Nou
Anglia Manchester United – Niemcy Bayern Monachium 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Mario Basler 6, 1:1 Teddy Sheringham 90+1, 2:1 Ole Gunnar Solskjær 90+3
Pamiętam ten finał, coś pięknego. Dodatkowo pamiętam mecz międzynarodowy (nie pamiętam czy mundial czy mistrzostwa Europy, gdzie w 4 minuty na koniec meczu piłkarze odrobili 3 bramkowa stratę :)
Komentarz usunięty przez autora
http://tnij.com/F0peu