Nie uwierzycie co się wczoraj #!$%@?ło. Poszedłem koło 23 do sklepu monopolowego dokupić sobie browarów bo po czteropaku naszła mnie chęć na więcej, a tak się składa, że mieszkam w centrum i do tego sklepu idzie się przez dosyć dynamiczną okolicę gdzie w weekendy imprezują śmieszki. Wracam z kolejnym czteropakiem do domu a tu nagle jakiś lekko #!$%@? mati do mnie podbija czy nie mam ognia. Akurat miałem więc mu dałem i jakoś się wywiązała rozmowa, bo ja miałem na sobie akurat koszulkę Deadmau5, którą wygrałem w jakimś konkursie w internecie a on zaczął gadać, że Deadmau5 najlebrzy itd., i wyszło na to, że on tu na ławce pije ze znajomymi i mogę z nimi się napić jeśli mam taką chęć i wolę. Myślę - #!$%@?, nie mam nic lepszego do roboty to mogę spróbować wyjść trochę do ludzi więc podeszliśmy do tej jego ekipy, która składała się z jakichś 10 osób, panien i typów.
Jak się zaraz okazało większość z nich to byli tegoroczni maturzyści (ja 22 lvl), którzy mają teraz długie wakacje i tak sobie często piją. Jako, że piłem już piąte piwo to przybyło mi trochę kurażu i w miarę normalnie mi szły rozmowy z ludźmi i było całkiem sympatycznie. No a zupełnie sympatycznie to się zrobiło jak podeszła do mnie podpita loszka 8/10, która wcześniej gadała z boku z jakimiś koleżankami, i też zagaduje, że hehe Martwamy5z najlebrza, i znowu od słowa do słowa z tego wynikła regularna konwersacja. Ona mówi, że też właśnie maturę zdała i idzie na studia i co ja studiuję. To mówię zgodnie z prawdą, że anglistykę a ona, że OOOOOO bo ona też właśnie będzie na anglistykę zdawała i żebym jej opowiedział jak tam jest itp. No to opowiadam, jakie przedmioty trudne, jakie łatwe, jak wygląda to słynne hehe życie studenckie xD i muszę przyznać, że się trochę kreaowałem na mocnego dynamiczniaka i prominenta wśród braci studenckiej XD
nie no wiesz na początku to chodziłem na te imprezy do akademików hehe ale teraz za stary na to jestem tam tylko Harnasie piją hehe
Komentarze (81)
najlepsze
Wracam z kolejnym czteropakiem do domu a tu nagle jakiś lekko #!$%@? mati do mnie podbija czy nie mam ognia. Akurat miałem więc mu dałem i jakoś się wywiązała rozmowa, bo ja miałem na sobie akurat koszulkę Deadmau5, którą wygrałem w jakimś konkursie w internecie a on zaczął gadać, że Deadmau5 najlebrzy itd., i wyszło na to, że on tu na ławce pije ze znajomymi i mogę z nimi się napić jeśli mam taką chęć i wolę. Myślę - #!$%@?, nie mam nic lepszego do roboty to mogę spróbować wyjść trochę do ludzi więc podeszliśmy do tej jego ekipy, która składała się z jakichś 10 osób, panien i typów.
Jak się zaraz okazało większość z nich to byli tegoroczni maturzyści (ja 22 lvl), którzy mają teraz długie wakacje i tak sobie często piją. Jako, że piłem już piąte piwo to przybyło mi trochę kurażu i w miarę normalnie mi szły rozmowy z ludźmi i było całkiem sympatycznie. No a zupełnie sympatycznie to się zrobiło jak podeszła do mnie podpita loszka 8/10, która wcześniej gadała z boku z jakimiś koleżankami, i też zagaduje, że hehe Martwamy5z najlebrza, i znowu od słowa do słowa z tego wynikła regularna konwersacja. Ona mówi, że też właśnie maturę zdała i idzie na studia i co ja studiuję. To mówię zgodnie z prawdą, że anglistykę a ona, że OOOOOO bo ona też właśnie będzie na anglistykę zdawała i żebym jej opowiedział jak tam jest itp. No to opowiadam, jakie przedmioty trudne, jakie łatwe, jak wygląda to słynne hehe życie studenckie xD i muszę przyznać, że się trochę kreaowałem na mocnego dynamiczniaka i prominenta wśród braci studenckiej XD
nie no wiesz na początku to chodziłem na te imprezy do akademików hehe ale teraz za stary na to jestem tam tylko Harnasie piją hehe