Las Borkowski zniknie z Krakowa? Kulisy bulwersującej sprawy

Żądają 16 milionów złotych za las - w przeciwnym razie grożą wycinką drzew Właściciele zalesionego terenu mieli odsprzedać go miastu za 10 milionów złotych. Teraz chcą więcej, bo aż 16 milionów. Do dokumentu,w którym właściciele grożą miastu, że wytną drzewa - dotarł reporter RMF FM...

[DeusRex]

Uprzejmie przypominam, że właścicielem połowy udziałów jest dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, Pan Ziobrowski. Teren jest prywatny, przepisy pozwalają, no to mówi się trudno, ale hipokryzja jest niesamowita.

[K.....i]

@DeusRex: No i co z tego? - myślenie na poziomie moralnym w stylu Leppera "jak można zgwałcić prostytutkę".

[symmetry]

Plan zagospodarowania zmieniany pod nabywce, wlasiciciela lub jego brak. Teraz to sie msci na wladzach Krakowa. Taki problem jest w calej Polsce urzednicy kiedys walili parki na kazdy prywatny teren by obnizyc jego wartosc, bo ludzie nie mogli zmienic ceny. Ta sprawa jest znacznie szersza niz jeden zly przedsiebiorca, to sa patologie nagromadzone przez caly PRL.

[snup-siup]

Szantażystom mówimy nie.
Niech wytną sobie drzewa a miasto powinno im potem przedstawić "nieatrakcyjne" warunki zabudowy.

Btw. gdzie teraz siedzą wielbiciele modraszka i inni "ekolodzy"? Biznesu tutaj nie czują?

[milo1000]

@snup-siup: To nie jest żaden szantaż, tylko uczciwe postawienie sprawy. Muszą wyciąć, bo po zmianie prawa będą problemy, miasto ma sznsę odkupić.

miasto powinno im potem przedstawić "nieatrakcyjne" warunki zabudowy.

Czyli ciąg dalszy państwa carskiego, walczącego z obywatelem? Brawo towarzyszu, daleko zajdziecie.

[elineusz]

@snup-siup: A jeśli sprzedadzą w ciągu 5 lat to na cele gospodarcze i kara ;) Za każdy 1 cm drzewa.

[electroN]

Rabunkowa zabudowa Krakowa i pazerność oraz układy deweloperów z urzędnikami w tym mieście to afera co najmniej takim samym rozmiarze co tzw. "dzika reprywatyzacja" w Warszawie, z tym że tutaj nikt z tym nic nie robi bo rączka rączkę myje.

[przemomemoo]

@electroN: To się nazywa dzika zabudowa. Z tym co się dzieje odnośnie przestrzeni miejskiej i zabudowy Krakowa bez żadnego ładu i składu gdzie miasto nie interesuje się niczym. Nie chodzi o to żeby zaraz zakazywać, ale pilnować planów których jednak najczęściej nie ma oraz wymagać cokolwiek od developerów żeby nie uprawiali samowoli. To jest tak wielka skala, że jedynym wytłumaczeniem tak gigantycznej indolencji i dziwnych urzędniczej może być tylko przesiąknięcie do

[J.....a]

Jak teren ma być dostępny dla wszystkich mieszkańców miasta, to niech się mieszkańcy zrzucą. 16 milionów za wielki park w granicach miasta to mała cena. To koszt średnio dwóch tramwajów.
Trudno się dziwić właścicielom, że atrakcyjnie położonego gruntu nie chcą oddać za darmo.
Jeżeli miasto nie chce płacić, niech się wymieni za tereny, na których można coś inwestować, czy to mieszkaniowo czy przemysłowo. Niekoniecznie 1:1.

[Partyzant_z_buszu]

A oni przypadkiem jak wytną drzewa to nie będą musieli 5 lat odczekać zanim te grunty sprzedadzą, bo im pójdzie na konto działalności gospodarczej i dostaną karę wyższą niż to co żądali?

[K.....i]

@Partyzant_z_buszu: źle sformułowałem myśl i źle mnie zrozumiałeś. To nie ma być warunek, lecz wydanie rzeczy w dniu podpisania przedwstępnej umowy sprzedaży.

[Partyzant_z_buszu]

@KsiegaRekordowSzutki: no, ale nadal przez pięć lat nic z tym gruntem nie zrobisz.

[K.....i]

to i tak mała cena jak na 15 ha

[Trelik]

@KsiegaRekordowSzutki: chętnie ci sprzedam za mln zł hektar lasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[nachuyamitachata]

@Trelik a jest w Krakowie ?

[Trelik]

Kto powiedział że miasto da im pozwolenie na wycinkę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Blaskun]

Wytną go maczetami :f