I ja się pytam: czemu w Polsce nie można użyć do malowania oznakowania poziomego takiej zajebistej, "grubowarstwowej" farby, jak na powyższym filmiku. W takim Gdańsku linie i strzałki na jezdni są malowane farbą kredową (albo innym gównolitem), która znika po ok. dwóch miesiącach od wymalowania.
@LiberalnyLibertarianin: Na tym filmiku to używają specjalistycznej farby do asfaltu nakładanej metodą hydrodynamiczną. Ale to wciąż zwykła "płaska" farba.
To o czym piszesz to roztopione tworzywo termoplastyczne. W wielu kraja używają tego do "malowania" oznaczeń na jezdni.
@LiberalnyLibertarianin: Można, i używa się. Farba taka to chlorokauczuk, ale jest wiele droższa od zwykłej emulsji drogowej i wymaga innej technologii musi być gorąca by ją układać. Tak robione są np budzacze, czyli wystające linie ponad poziom jedni na tyle że jak na nią najedziesz to wytwarza dość głośny dźwięk by cię obudzić jak zasnąleś za kółkiem i właśnie zjeżdżasz z drogi. Obecnie są też dostępne masy dwuskładnikowe, chemoutwardzalne, nakładasz
Komentarze (55)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko taki gościu jest tańszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale to wciąż zwykła "płaska" farba.
To o czym piszesz to roztopione tworzywo termoplastyczne. W wielu kraja używają tego do "malowania" oznaczeń na jezdni.
Obecnie są też dostępne masy dwuskładnikowe, chemoutwardzalne, nakładasz