Ooo, przypomniała mi się moja historia - skrzyżowanie, "przejazd" przez jezdnię dla rowerzystów, zielone dla mnie, czerwone dla kierowców i oczywiście strzałeczka dla prawego pasa. Jadę na spokoju (bo ograniczona widoczność przez dostawczaka na środkowym pasie, a wiadomo, że na prawym zawsze może jakiś dureń wyskoczyć), przecinam już prawy pas i nagle słyszę pisk - jakiś debil zahamował tuż przed moimi nogami. Po chwili facet opuszcza szybkę i zaczyna się litania "ty
a co robi kierowca-burak po wjeździe na dwupasmową drogę? oczywiście zajmuje od razu lewy pas - prawy jest dla frajerów. Na filmie nikt nie jest frajerem, od razu na lewy pas zjeżdżają ci fajni panowie.
Nawet jeśli chciał przeprosić (w co wątpię) to czy cokolwiek to zmienia. Spowodował zagrożenie i niech się cieszy, że ktoś mu w dupę nie wjechał, bo wtedy by dopiero było. Takie zachowania trzeba tępić, a takie filmiki udostępniać ku przestrodze dla innych. Gość pewnie straci pracę, ale chociaż zobaczy to ktoś inny, pomyśli o tym gościu i nie dozna zwarcia w mózgu w tego typu sytuacji. Jeśli choć jedna osoba będzie w
Komentarze (129)
najlepsze