Polityk PO o aptekarzu z Mokotowa: Niech wypier...
- Niech on wypier... przez weekend. Tu postawić mu nad głową kata i niech ten kat go katuje - radził warszawskiemu przedsiębiorcy Paweł Dulski, wiceszef PO na Mokotowie. Potem w świetle kamer kupiec siłą wyrzucił na bruk kupca. Bez sądu, na oczach bezradnej policji, przy aprobacie urzędników
![zapomnianaszuflada](https://wykop.pl/cdn/c3397992/zapomnianaszuflada_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 42
Komentarze (42)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=_WG05QPrG1E#t=0m16s
I on jest posłem. Nie ma co, kadra na wysokim poziomie.
hoho PO sobie coraz bardziej grabi, ham jeden myśli, że ma plecy to może wszystko...
Jeśli chodzi o analizę problemu to mniej winy widziałbym w samych dziennikarzach, a więcej w ludziach którzy ich zatrudniją lub zgadzają się na publikacje. Jestem przekonany (choć nie mam na to dowodów) że z pewnych regionalnych wydań wyborczej wychodzi naprawdę sporo ciekawych reportaży, a inne są przesycone tanią sensacją(statystycznie). A fakt się sprzedaje, bo jest uzyteczny. jeżeli mam 20 minut spędzić w autobusie albo pociągu to wydaję sobie złotóweczkę i
A zazwyczaj bywa odwrotnie i poprawniej powinno brzmieć:
Aptekarz z Mokotowa o polityku z PO. Niech wypier...
Jest sobie partyjka - sami idealisci. Robia spotkania, wiece, wyklady,etc. Zdobywaja elektorat i troche wladzy i zaczynaja sie doczepiac karierowicze. Na warstwe ludzi, ktorzy mysla w kategoriach dobra spolecznego narasta warstwa ludzi, ktorzy mysla tylko o sobie. Nieuniknione. Jak ktos mysli inaczej to jest... dobra, nie bede rzucal miesem.
Jedyne wyjscie? Zlikwidowac koryto !