Och jacy specjaliści się znaleźli - Czy któryś z Was próbował kiedyś wybić szybę w aucie?
To Wam powiem - to nie jest proste! Waliłem kiedyś w boczną szybę kolbą karabinu ( nie pytajcie z jakiej okazji, ale to nie jest to na co wygląda) i dopiero za czwartym razem się udało. Kolba też mocno ucierpiała. Do tego jestem dużym facetem i nie brakuje mi siły.
Kiedyś jadę sobie swoim samochodem z trzynastolatką na kolanach ( nie pytajcie z jakiej okazji, ale to nie jest to na co wygląda) aż tu nagle zza drzew wyskakuje jakiś arab z kałasznikowem krzycząc "oddaj moją żonę sk***synu!" i jak nie przywali kolbą karabinu w szybę! Dopiero za czwartym razem mu się udało! Był to duzy facet ni nie brakowało mu siły.
Komentarze (100)
najlepsze
To Wam powiem - to nie jest proste! Waliłem kiedyś w boczną szybę kolbą karabinu ( nie pytajcie z jakiej okazji, ale to nie jest to na co wygląda) i dopiero za czwartym razem się udało. Kolba też mocno ucierpiała. Do tego jestem dużym facetem i nie brakuje mi siły.
Szyba samochodowa ma zupełnie inną strukturę
To trzeba było uszczelkę (prowadnicę) założyć :)
Dobrze by się sprawiły, bo szyby hartowane tłucze się ostrym narzędziem (te młotki bezpieczeństwa mają ostrą końcówkę).
http://centrum-rescue.pl/Sklep/Drobny-sprzet-ratowniczy/Mlotek-ratowniczy-Zbijak - tutaj można zobaczyć końcówki takiego młotka.
http://www.youtube.com/watch?v=pWptYjMhnM8