@BionicA: Dlaczego jest tam tylko "men"? Przeciez to absolutnie seksistowskie i sugeruje, ze kobiety nie maja zadnego wplywu na bieg cywilizacji. Juz lepiej byloby uzyc neutralnego plciowo "people".
Dawno nie słyszałem tak kilku prostych zdań które okazały się tak prawdziwe. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak historia prowadzi narrację dla cywilizacji.
@wkopywaczwykopywacz Oczywiście bo to armia powinna rządzić. Albo ludzie po długiej służbie wojskowej. Był nawet o tym film ze żeby zostać obywatelem trzeba było służyć w armii przez jakiś okres czasu. Tak powinna wyglądać nasza przyszłość?
Czyli co, większości ludzi do pola i wracamy do czasów magnackich?
@MarnaImitacjaTuwima: Film przecież przedstawia osobę, która przedstawia dzieje kultury (a nie organizacji społecznej) w stosunku do wzrostu lub upadku danych cywilizacji (ale nie państw!).
Wspomina o przywiązaniu do klasycznych patriachalnych wartości (męskość, dominacja), silnym kręgosłupie moralnym etc. który naturalnie dominuje w etapach rozwoju cywilizacji w jej kulturze (jest więc być może elementem budującym) oraz o wzroście ilości "zboczeń" i "upadku
Mogę wierzyć w rozkład cywilizacji bądź ataki na Zachód, ale nigdy nie zrozumiem cyklów cywilizacyjnych. Nie ma ich i mało co się powtarza. Jest tylko jedna zależność. Dzieci nie lubią świata swoich rodziców a podoba im się świat dziadków. Wszelkie mechanizmy historyczne to rzeczy zbyt ogólne.
@PtactwaWiele: @Brzytwa_Ockhama: Każde pokolenie wyrasta w buncie do wartości swoich rodziców i z tego co pamiętam to najstarsze zapiski o tym sięgają wczesnego Egiptu.
@adam2a: W zasadzie to tak wyglądała elita intelektualna która sama nie podbijała świata. Robili to koloniści, piraci (jak Drake) lub odkrywcy jak Kolumb.
Tendencyjne, nienaukowe i prymitywne. Sorry, ale jest to dorabianie pseudo-teorii do swojego światopoglądu. Przykłady wybiórcze i naciągnięte, terminologia pomieszana (obojnactwo to nie homoseksualizm). Zakop.
@PtactwaWiele: Zawszę dążą do destrukcji, a jakoś od paru tysięcy lat się rozwijamy i od paru tysięcy lat jest coraz lepiej z roku na rok... no mam już dość #!$%@? o ludzkości co dąży do swojej zagłady. To, że popełniliśmy dużo błędów i czasami niektóre idee czy decyzje nam "nie pykły" to normalna sprawa, a nie "autodesrukcja". @Czesterek: zgadzam się z Tobą, jest zajebiście, a będzie tylko lepiej. Pewnie opłaci
@Czesterek: Żyjemy w najlepszych czasach możliwych w historii. Najwięcej osób w historii ma dostęp do opieki medycznej, edukacji. Ktokolwiek sądzi inaczej jest idiotą.
A ta Pani być może nie zauważyła korelacji pomiędzy wzrostem samoświadomości (czyli wzrostem wartości jednostki względem społeczności[naród, plemię etc.) a ruchami dążącymi do ich zaprzepaszczenia? Truizmem jest stwierdzeniem, że im więcej człowiek posiada, to ma więcej powodów do życia aniżeli śmierci. Więc po co taki współczesny człowiek ma umierać za pseudoelity, polityków i innych o mentalności średniowiecznego magnatka z kazirodczego łoża, przekonanych o swojej boskości? Ale cóż,
Nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki, bo już inne napłynęły w nią wody.
I ta pani chyba też o tym nie słyszała. Nie ma żadnej zasady co do tego jak wygląda schyłek cywilizacji. To takie #!$%@? jak wyciąganie wniosków na temat cyklów pogody przez wuja Janusza.
Komentarze (179)
najlepsze
Jestem pod ogromnym wrażeniem jak historia prowadzi narrację dla cywilizacji.
Tak powinna wyglądać nasza przyszłość?
Ps. Byłeś bądź jesteś w wojsku?
@MarnaImitacjaTuwima: Film przecież przedstawia osobę, która przedstawia dzieje kultury (a nie organizacji społecznej) w stosunku do wzrostu lub upadku danych cywilizacji (ale nie państw!).
Wspomina o przywiązaniu do klasycznych patriachalnych wartości (męskość, dominacja), silnym kręgosłupie moralnym etc. który naturalnie dominuje w etapach rozwoju cywilizacji w jej kulturze (jest więc być może elementem budującym) oraz o wzroście ilości "zboczeń" i "upadku
Dla tego konkretnego:
https://www.youtube.com/watch?v=4y3-KIesYRE
@Czesterek: zgadzam się z Tobą, jest zajebiście, a będzie tylko lepiej. Pewnie opłaci
A ta Pani być może nie zauważyła korelacji pomiędzy wzrostem samoświadomości (czyli wzrostem wartości jednostki względem społeczności[naród, plemię etc.) a ruchami dążącymi do ich zaprzepaszczenia?
Truizmem jest stwierdzeniem, że im więcej człowiek posiada, to ma więcej powodów do życia aniżeli śmierci. Więc po co taki współczesny człowiek ma umierać za pseudoelity, polityków i innych o mentalności średniowiecznego magnatka z kazirodczego łoża, przekonanych o swojej boskości?
Ale cóż,
I ta pani chyba też o tym nie słyszała. Nie ma żadnej zasady co do tego jak wygląda schyłek cywilizacji. To takie #!$%@? jak wyciąganie wniosków na temat cyklów pogody przez wuja Janusza.