Pamiętam jak kiedyś w Instytucje Energetyki w Warszawie były organizowane imprezy, naprawdę na wysokim poziomie. Niestety zaraz obok znajdowało się 24h wielkopowierzchniowe Tesco. Jak ten tłum naćpanych i pijanych ludzi tam wpadł nad ranem to dopiero się działo. Kilkaset osób vs max 5 ochroniarzy. Ludzie robili co chcieli, najpierw był nalot na dział z alkoholem, a później hulaj dusza diabła nie ma, dantejskie sceny. #!$%@? to były piękne czasy.
Komentarze (137)
najlepsze
#pdk
Komentarz usunięty przez moderatora