Z jednej strony ma rację. Dzieciarnia zaczęła oglądać tą całą masterke, bo "hehe przecież to tylko dla beki" a jak przyjdzie co do czego to śledzą ją na tych wszystkich instagramach, srapach i innych fejsbukach. Inni robią remixy i przeróbki, tym samym podbijając takiej osobie popularność. A można było tego uniknąć dając łapkę w dół lub report albo po prostu wcale nie oglądać tych bezwartościowych, atencyjnych wytworów.
Właśnie dlatego, że dzieciaki oglądają te całą patologie i myślą, że jest cool, należy ją piętnować. Jasne, gdyby to tylko ludzie dorośli oglądali nie ma problemu.
ludzie oglądają na yt takie treści jak sexmasterka czy inne rakotwórcze materiały, potem się dziwią że na głównej yt sam syf jest. A jest sam syf bo to sami ludzie powodują popularność takich materiałów. Potem ciężko jest znaleźć na nacie materiały typu Nauka to lubię. Przykre jest to że to co głupie jest popularne i śmieszny ludzi
Po pierwsze - błędny opis: nie komentarz do "sytuacji w Internecie", tylko do sytuacji w pewnej wąskiej i dość niszowej (niezależnie od liczby ludzi, którzy to oglądają) części polskiego Youtube'a. Po drugie - gość ma okropnie #!$%@?ący sposób mówienia i montowania swoich filmików (po co te nieustanne cięcia i przeskakiwanie z jednej strony ekranu na drugą co pół zdania?), ale w sumie mówi niegłupio... Z wieloma rzeczami można się zgodzić.
Komentarze (110)
najlepsze
ta jego reklama lata teraz po całym jutubie XD
Po drugie - gość ma okropnie #!$%@?ący sposób mówienia i montowania swoich filmików (po co te nieustanne cięcia i przeskakiwanie z jednej strony ekranu na drugą co pół zdania?), ale w sumie mówi niegłupio... Z wieloma rzeczami można się zgodzić.