@r3m0: U mnie w podstawówce grało się w "Piegi": wszyscy stawali dookoła stołu, jeden na środku robił kupę i klepał w to paletką od ping-ponga. Kto miał najwięcej "piegów" ten wygrywał.
legenda miejska... jakichs paru uczniow pewnie wcisnelo reporterom ten kit a oni uwierzyli, to pokazuje obecny poziom telewizji publicznej (warto tez zauwazyc, ze uczennice nie zaszly w ciaze w podobnym czasie- czyzby schadzki odbywaly sie pomimo wpadek?;p)
Zgadzam się z ze zdaniem że to "urban legend" - czytałem o tym juz 15 lat temu w jakimś szmatławcu, o ile mnie pamięć nie myli, to gazeta nazywała się "Detektyw" (zawsze na koncu były fajne komiksy kryminalne :)). Pomyślmy rozsądnie, po inżyniersku, dziewczyna ma szansę na "zajście" przez jakieś 1/5 miesiąca, było tam 5 dziewczyn i wszystkie razem zaszły - dość niskie prawdopodobieństwo.
@coma24: skąd wiesz, że było tam tylko 5 dziewczyn i że zabawa odbywała się tylko raz? Jeżeli bawiła się cała klasa wiele razy to niskie prawdopodobieństwo jest wtedy kiedy tylko pięć zajdzie w ciążę ;P
"Psycholodzy alarmują: to dorośli dają dzieciom przykład, a one po prostu ich naśladują. Jak mówi psycholog Maria Rotkiel, jeżeli temat seksu jest w domu tematem tabu, to w szkole dzieci są epatowane tematyką seksu, dlatego bawią się w taki sposób."
Czyli z wniosku psychologów wynika, że jeżeli w domu mówi się o seksie a może jeszcze pokazuje, to dzieci będą zachodzić w ciążę w gimnazjum (bo będą naśladować rodziców) a
Komentarze (72)
najlepsze
to jest "urban legend" , bardzo chcialbym dowody na to zobaczyc, dokladnie tej tresci opowiesc krazyla po necie 4-5 lat temu, moze i wczesniej.
______________░▒▒▓▒▒▒▒▒▒▓▓▒░
____________▒▓▓▒▒▒▒▓▓▒▒▒▒▒▓▓▓
___________▓▓▒▒▒▓▓▓▒▒▒▒▒▒▒▒▒▓▓░____________________________░▒▒▓▓▓▓▓▓▓▒
__________▒▓▒▒▓▓▓░░░░░░░░▒▓▒▒▓▓▒▒▒▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▒▒░__▒▓▓▓▒▒▒▒▓▓▓▓▓▓▒
__________▓▓▒▒▓▓░░░░░░▒▓▓▓▓▓▒▒▓▓▓▓▓▓▓▓▓▒▒▒▒▒▒▒▓▓▓▓▓▓▓▒▒▒▓▓▓▓▒▒▒▒▒▓▓
__________▓▓▒▒▓▓░░░▒▓▓▓▓▓▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▓▓▓▓▓░░░░░░░░▒▓▒
__________▒▓▒▒▒▓▓▒▓▓▓▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▓▓▓▒░░░░░░░▓▒
___________▓▓▒▒▒▓▓▓▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▓▓▓░░░░░▒▓
____________▒▓▓▓▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▓▓▒░░▒▓░
____________░▓▓▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▓▓▒▒▓
____________░▓▓▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒
Komentarz usunięty przez moderatora
Chyba zacznę chodzić na zebrania rodziców.
Ja jednak bym chciał jakieś potwierdzenie, kilka uczennic w ciąży to nie jest dowód na regularne orgie czternastolatków.
Że też ja na to nie wpadłem... :/
btw. ktoś jeszcze przeczytał "sekszabawom" jako "seks szwabom" ?
edit. Chyba że one grały w która ostatnia wpadnie wygrywa?
Nie wydaje mi się, by wszystkie zaszły w tym samym czasie, skoro część z nich już urodziła a pozostałe nadal są w ciąży.
Czyli z wniosku psychologów wynika, że jeżeli w domu mówi się o seksie a może jeszcze pokazuje, to dzieci będą zachodzić w ciążę w gimnazjum (bo będą naśladować rodziców) a
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora