@Kastrator_Koni_Ambrozja: W zasadzie mógłby użyć przechodniów jako żywej tarczy, bo jak widać taksówkarz jednak stara się nie rozjeżdżać. No ale łatwo mi mówić, pewnie stres robi swoje... ;)
Nawet jakby rowerzysta postawił kloca na masce taksówki, absolutnie nie tłumaczy to kryminalnego wręcz zachowania złotówy. Zresztą znając chorobliwą miłość taksiarzy do parkowania na drogach rowerowych podejrzewam, że zasłużył sobie na złożenie lusterka. Ja ostatnio zwracałem uwagę taksiarzowi, który uznał ddr za znakomite miejsce do wyczyszczenia sobie szyb. Oczywiście spotkało się to z absolutnym brakiem poczucia winy.
@trebeter: masz auto? Żłożenie lusterka nie uszkadza go. Więc równie dobrze rowerzysta mógł złożyć lusterko bo nie mógł się zmieścić (bo na przykład złotówa zaparkował jak kretyn). To po pierwsze. Po drugie - jak nazwiesz człowieka, który umyślnie rozjeżdża rowerzystę samochodem tylko dlatego, że ten złożył mu lusterko? Wg Twojej logiki jak ktoś Ci złoży lusterko/nasra na maskę/splunie na szybę etc. to znaczy, że możesz go rozjechać #!$%@? samochodem i takie
Ty mi złożyłeś lusterko, to ja ci poskładam kręgosłup. Jak dla mnie próba zabójstwa i do kamieniołomu takiego, niech zapracuje na swoje utrzymanie w więzieniu (✌゚∀゚)☞ Ale co by się nie stało rowerzysta też powinien za lusterko pozamiatać trochę ulicy. O ile historia z opisu jest prawdziwa.
Czyli sceny horrorów nie biorą się znikąd kiedy #!$%@? na wprost środkiem drogi i co chwila obracasz się czy morderca w samochodzie Cię goni, jest co raz bliżej i bliżej a kiedy pokazują kamerę z pojazdu to zawsze wrzucany jest czwarty bieg xd Pominę fakt, że prócz drogi na wprost dookoła są lasy ale po co skoro film nie będzie miał sensu. To samo i tutaj. Gość mógł tak zakręcić taksiarza, że
@Stulejusz_Wielki: Za łebka myśmy zawsze #!$%@? przed milicją rowerami, najlepiej wjechać było albo na chodnik który miał krzaki z obu stron, Nyska się nie mieściła albo jechać tam gdzie wjazd na chodnik blokowały słupki. Ale jak nas dopadali to pierw był #!$%@? palą a potem wentyle zabierali.
@steve__mcqueen Tak. Do ucieczki bym użył flag i jeździł między nimi. Małe szanse, że robiłby między nimi slalom. A rowerzysta w przypływie adrenaliny nie odczuwał zmęczenia i mógłby się tak bawić. Sam niejednokrotnie czy to rowerem czy pieszo uciekałem jako dzieciak przed dwoma wysportowanymi funkcjonariuszami. Nogi same przyspieszały. To samo z rowerem, zwykle na najcięższych biegach się po mieście nie jeździło tak w przypadku ucieczki było ich za mało a suport aż
Co za dzban z tego taksówkarza. Masa ludzi, widać, że jakiś ważny plac i kamery, a ten ściga tego niezbyt bystrego rowerzystę. Uciekał prawie jak Charlize Theron w Prometeuszu. Równie inteligentnie.
Komentarze (97)
najlepsze
Zamiast uciec gdzieś w zabudowania to ucieka przed psychopatą w samochodzie na otwartej przestrzeni xD
Zresztą znając chorobliwą miłość taksiarzy do parkowania na drogach rowerowych podejrzewam, że zasłużył sobie na złożenie lusterka. Ja ostatnio zwracałem uwagę taksiarzowi, który uznał ddr za znakomite miejsce do wyczyszczenia sobie szyb. Oczywiście spotkało się to z absolutnym brakiem poczucia winy.
Po drugie - jak nazwiesz człowieka, który umyślnie rozjeżdża rowerzystę samochodem tylko dlatego, że ten złożył mu lusterko?
Wg Twojej logiki jak ktoś Ci złoży lusterko/nasra na maskę/splunie na szybę etc. to znaczy, że możesz go rozjechać #!$%@? samochodem i takie
Pominę fakt, że prócz drogi na wprost dookoła są lasy ale po co skoro film nie będzie miał sensu. To samo i tutaj. Gość mógł tak zakręcić taksiarza, że