Przecież ma racje, zyskał mój szacunek za odwagę, by powiedzieć prawdę.
Już bokiem mi wychodzą programy, które są bez końca upraszczane w swojej formule, politycy operują co raz prostszym językiem. Nikogo nie interesują najważniejsze sprawy, ludzi łykają bez problemu tematy zastępcze jak np. aborcja.
Do tego nikomu nie przeszkadza uprawianie erystyki w takich debatach.
Lubie ludzi inteligentnych którzy mają pozytywne nastawienie do innych i życia ogólnie, problemy chcą rozwiązywać a nie ładować energie w szukanie winnych. Nienawidzę gdy ktoś wykorzystuje swoją inteligencje tylko do przedłużania sobie k%$$$a i mielenia szmalu. Ukułem sobie takie sformułowanie że jest takie coś jak "inteligencja bezproduktywna" i taką prezentuje pan Lis. Taka sztuka dla sztuki, pytanie jaka w tym intencja.
Komentarze (88)
najlepsze
Już bokiem mi wychodzą programy, które są bez końca upraszczane w swojej formule, politycy operują co raz prostszym językiem. Nikogo nie interesują najważniejsze sprawy, ludzi łykają bez problemu tematy zastępcze jak np. aborcja.
Do tego nikomu nie przeszkadza uprawianie erystyki w takich debatach.
znaczy co, inteligent ma zap!#!!$!ać a głupi ma zostać zbawiony?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora