Z tego co wywnioskowałem z lektury artykułu Przekroju autor po prostu nie rozumie idei Web 2.0 lub też w strachu przed tym, że może ona zagrozić tradycyjnej prasie wyciąga jakieś wyimaginowane brudy. No bo jak można wrzucać wypowiedzi z onetu do jednego worka z Wikipedią??
Komentarze (3)
najlepsze