Dyrygent stracił pracę, bo powiedział dzieciom, że Święty Mikołaj nie istnieje.
"Święty Mikołaj nie istnieje" - takie słowa padły z ust dyrygenta orkiestry na zakończenie muzycznego spektaklu dla dzieci w znanym rzymskim audytorium. Gdy wypowiedział te słowa, mali widzowie wybuchli płaczem. Oburzeni rodzice złożyli wiele skarg. Mężczyzna stracił pracę.
- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
@Movet:
@eturbo:
A później będziecie wypisywać, że "#!$%@?ć kościół, bajki o jakimś zombi w niebie".
@Saper9: No co ty, przecież mikołaj istnieje i rozdaje prezenty grzecznym dzieciom. Dzięki temu są cały rok grzeczne.
Prawda jest taka, że św. Mikołaj oczywiście istnieje, dla katolików, nie wiem czy dla wszystkich chrześcijan. I nie mam na myśli tutaj pajaca z bieguna północnego, lecz św. Mikołaja z Miry, który żył na przełomie III i IV wieku. W końcu w "Składzie apostolskim" mamy "[...]Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie [...]".
Poza tym absurdalne jest wiązanie świąt Bożego narodzenia z Mikołajem. Rozciągnęło się to od początku
@Czesterek: A ja kupowałem za zaoszczędzone z symbolicznego kieszonkowego, a jak tego nie było nawet, to robiłem prezenty własnoręcznie.
Dawanie dziecku pieniędzy na zasadzie "masz i kup nam prezenty" brzmi trochę śmiesznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Lotczyk: k%%#y zakłamane. Faszerujo mózgi dzieciom i wlewajo propagandę, że Święty Mikołaj istnieje